[Hip-Hop]

[Holl]

No to sie chloapaki poklocili takjest i w na codzien duzo bojek wynika z roznic przekonan na temat muzyki, ale tam rock z hip hopem to jeszcze ale ktos kto tekno slucha i ktos kto rocka to wtedy jest goraco ufffffffffff

[Piqs - X]

Peace !!!!

[PLAGIATT]

ja ostatnio na viva polska z czailem fajny zespół "Wzgórze Yapa-3" polecam szczególnie piosenke Symfonia i jego teledysk ))

[Cz@rek]

"Wzgórze..." jest bardzo OK, widziałem deledysk i bardzo mi się spodobał A co sądzicie o F.I.S.Z-U ???????? Ostatni na niego zachorowałem słucham go na okrągło

[PAL MAL]

WYP3 jest jednym z najlepszych i najstarszych polskich grup. Zajebiście rymują.

[KeL]

Odp: Dwie

"kazdy mowi o czym chce jeden dobrze drugi zle" jesli moge sie posluzyc cytatem... Wy na pewno nie robicie tego dobrze (bez urazy). Jesli macie problem z nuda to zapewniam was, ze sa ciekawsze sposoby spedzania czasu niz hip-hop i heroina (chociaz gdybym musial wybierac to bez namyslu wybralbym to drugie). Co do tematow, ktorych "ziomale maja sto" to moglbym sie klucic... Hip-hop wedlug mnie to spiewanie o niczym:
Po co mowic o tym ze jest zle...
...skoro kazdy o tym wie...

hehe

Ale na powaznie - slyszalem w zyciu kilka ambitnych na prawde ciekawych plyt w tym stylu ale moglbym je policzyc na palcach jednej reki...

Pozdrawiam wszystkich hip-hopów

[PAL MAL]

...Pozdrawiam wszystkich hip-hopów

Raczej hip-hopowców.

Chyba mało HH sluchasz. Sa raperzy ktorzy nie rymuja jak jest zle, tylko o innych zeczach, a sa tacy co rymuja o zyciu. Niektore texty naprawde maja sens. A na pewno nieprzesluchales wszystkich plyt hip-hopowych

[Liszu]

Powiem wprost : nie slucham HH. Nie dlatego ze jest glupie bo to nie jest prawda. Nie dlatego ze jest o zyciu czy braku checi do niego. Raczej dlatego ze muzyka to kwestia gustu a ten w moim przypadku nie odpowiada normom HH. Rymy sa niezle - zgodze sie (czasem). Rytmy jeszcze lepsze momentami. Musze sie jednak do czegos przyczepic choc to tylko moje odczucia. Nie pasuje mi Image tych artystow. I nie dlatego znow ze sa brudni czy cpuny jak to popularnie teraz sie o tym mowi. A raczej dlatego ze patrzac na rapujacych kolesi niestety mam bardzo niesmaczne skojarzenia z tzw. gownem spolecznym, ktore przejelo styl od HH znacznie go jednak splycajac. I gdy pamietam o tym i nadal probuje sie przekonac slysze ton wyrazania tekstow dzieki czemu czuje sie jak otoczony przez grupe fagasow pod dyskoteka, ktorym w glowie tylko : "zaj...c komus". A ze takich wlasnie fagasow w moim miescie nie brakuje to wiec odpuszczam sobie HH, ktore przypomina mi o tym. Jest jeszcze inna, duzo glebsza sprawa... podchodze do zycia w sposob : "nie podoba mi sie swiat wiec stworze swoj wlasny i w nim bede szczesliwy". Tworze wiec muzyke psychodeliczna, ktora niewiele ma z rzeczywistoscia typu przyziemnego wspolnego. I moze to mnie meczy w HH. Ten brak alternatywy (moze poza stuffem - ale to przypadlosc wszystkich ludzi a nie tylko HH) umozliwiajacej odpoczynek od faktycznie przytlaczajacej rzeczywistosci. Sluchalem, probowalem i ciagle czekalem az ktos zarymuje o tym ze znalazl wyjscie albo chociaz swoj kat w tym swiecie. Obok wnikliwej analizy swiata brakuje mi jakiegos konstruktywnego wniosku. Na pewno po czesci wyjsciem jest sam HH. Ale co to za ucieczka skoro trafiamy tam skad przybylismy?? I ktos powie ze HH nie ma byc ucieczka od rzeczywistosci lecz stawieniem jej czola. Zgodze sie ale jednak jestem hedonista. Wole czasem uciec... tylko po to by wrocic w momencie kiedy bede mial mozliwosc naprawy swojego stanu. Nie musze przez ten czas zyc we frustracji bo to niczego w moim przypadku nie zmieni. Muzyki slucham by sie w niej zatopic, zapomniec, byc daleko od miejsca w ktorym jeszcze przed momentem bylem... nie ogladam wiadomosci bo mam dosc tak samo jak Wy tego calego gowna. Ale ja sie w nim babrac nie bede... moze dlatego nie slucham tej muzyki o dosc jasnych postulatach... do mnie jednak zupelnie nie przemawiajacych...
3mcie sie ludziska i usmiechnijcie sie czasem.

[KeL]

Odp: PAL MAL

Bylbym wdzieczny gdybys mnie nie poprawial - zapewniam Cie ze forma jakiej uzylem nie wynika ze slabej znajomosci jezyka polskiego ale byl to celowy zamysl stylistyczny... Poza tym w moim srodowisku tak wlasnie mowi sie na ludzi sluchajacych hip-hopu i wcale nie przez zlosliwosc a raczej z wygody...

Rzeczywiscie malo slucham tej muzy i zdaje sobie sprawe, ze sa raperzy, ktorzy nie spiewaja tylko o tym jak to jest zle ale w polskim hip-hopie jest to kropla w morzu. Przykladem moze byc Fisz, ktory ma bardzo ciekawe texty (ze nie wspomne o podkladach) a ktory jest przez wiekszosc hip-hopowcow jest szykanowany.

Nie przesluchalem rowniez wszystkich plyt hip-hopowych i chyba raczej sie nie skusze...

[PAL MAL]

Jesli w jakims stopniu Cie urazilem to przepraszam. Niebylo to w zlych zamarach.

Ostatnio lecial na TVP1 fajny program w ktorym wystapili m.in: Peja, O.S.T.R, Zbigniew Hołdys, reporterzy TVP1. W calym tym programie niepowiedzieli zadnego zlego slowa na temat HH. Nawet slawni ludzie nieuwazaja tej muzyki jako zlej

[grzesieq]

Nie piszcie, że wszyscy rapują o tym samym, czyli o tym, że jest źle. Ostatnio (moim zdaniem) coraz więcej raperów chce się przylansować i nawijają o imprezach, dupach i jaraniu. Robią teledyski, zarabiają forsę, grają koncerty, zarabiają forsę - sprzedają się.

Ale trzeba umieć wybierać. Są też zespoły, które mają poważną treść do przekazania. Słyszeliście WWO (w wyjątkowych okolicznościach, we własnej osobie)? Oni naprawde chcą powiedzieć innym jak przejść przez życie. I mówią. Tylko że są zalewani przez komercyjne gówno. Przykładem jest też Łona, O.S.T.R.y i wielu innych.

I jeszcze jest kwestia freestyle'u. To nie jest mozolne wymyślanie rymów - tutaj raperzy naprawde się sprawdzają. Jak ktoś wątpi to niech spróbuje zrobić 2 minutowy flow - o czymkolwiek.

P.S. to jest tylko moja prywatna opinia i z góry przepraszam wszystkich urażonych.

[Liszu]

Gresieq : ja tam sie urazony nie czuje a nawet bym sie z Toba zgodzil. Wczoraj wywalilem posta na Techno skierowanego do wszystkich tych, którzy mysla ze ta muzyka to ATB czy Music Instructor. Smiech i zal mnie ogarnia ze sa ludzie podpisujacy te "potworki" mianem Techno. Mysle wiec ze rozumiem takie podejscie...

[PAL MAL]

Komercja to jedno z najgorszych spraw co może być w HH. Taki Ostry ma z tego profit, ale trzeba mu przyznac ze jest jeden z najlepszych w Polsce jadacych na wolnym.


Niema jak te najstarsze: WYP3, K44, 3HA, MOLESTA zajebiste klasyki.

Ale i tak preferuje Amerykanski

[PLAGIATT]

..no a ja polece tez Owal/Emcedwa no i WWO )) no i jeszcze jedna taka piosenke pt. Oczy Otwarte - Magiera i Pezet ... )

[Luki]

hm... tu jeszcze chyba nic nie pisałem, wiec sie wypowiem

Słucham hip-hopu juz duzo czasu. Zacząłem sluchać, jak nawet nie wiedział ze to hiphop Słuchałem takich zespołów jak K44, PFK, Fenomen. Teraz, grono zespołów, które mi sie podobają o wiele się rozrosło, dołączyły takie zespoły jak: MorW.A., PIH, Peel Motyff, Peja/SLU, WWO, FiSZ, Fu i wiele innych. Można powiedziec ze kazdy spiewa o czyms innym, identycznie waznym jak tematy takie jak to co widzimy patrząc przez okno. Wkurwia mnie strasznie gdy widze takie produkcje podwórkowe, tzn. pary kolesi wyryczy jakieś ścierwo, puszczą to na vivie pl i myslą ze świecą... Tego naprawde nie lubie. Dodam jeszcze, ze hip hop trzeba umiec słuchac. Nie mozna słuchac tylko dlatego ze koledzy słuchają, tego trzeba się nauczyć.

[Basko]

No tak, wiele osób nie lubi hip-hopu, jasne lepiej słuchać "jesteś szalona" albo muzyki, której teksty opierają się na jednym słowie i mówią o niczym. W muzyce hip-hop chodzi o to aby przekazać jakieś wartości, żeby wyrazić siebie. Hip-hop łączy ludzi, łączy środowiska. I sorry wole słuchać kolesi, którzy maja coś do powiedzenia niż oglądać sztuczne, wymaginowane kukły na ekranie z komputerowym głosem, o ich niespełnionej miłości, fuj! Hip-hop to nie tylko muzyka, to kultura, środowisko i rodzina. No i są ludzie, którzy nie lubia hh bo go poprostu nie rozumieją, łatwiej im wchodzą teksty Britney Sprytnej. No brawo!!!
Hip-hopu zjawisko optymizmem mnie napawa!!!!
Kocham hip-hop!!!
Nara pozerzy!!!

[grz3siek]

Dla mnie hiphop jest wszystkim...

Gdy jestem w domu - zawsze leci hh
Gdy jestem w szkole - disckman i hh
Gdy ide do kumpli - zabieram swoje plyty hh
Gdy gramy w kosza na boisku - zabieramy radyjko i hh

Nie slucham tego tak po porstu bo mi sie podoba, albo bo maja fajne ciuchy i ja tez chce byc fajny. Z tą muzyką miałem kontakt dość dawno... Pierwszym "emcee" ktorego uslyszalem byl kretyn - Liroy... Wtedy mi sie to podobało. Pozniej usłyszałem anty-liroja. Przejrzałem na oczy.
Kolejnym krokiem był K44... Księga Tajemnicza. Prolog... arcydzieło... byłem zafascynowany sposobem śpiewania tych młodych ludzi... wypowiadania słów... zajebistych metafor... Szczegolnie podobaly mi sie utwory + i - , psychodela i Podaj mi dłoń (chyba taki był tytuł) Plyty tej slucham do dzis. Później sie to juz jakos potoczyło... zafascynowałem sie postacia Magika - do dzis jest on moim idolem... Aktualnie slucham takich zespolow jak - K44 (wiadomo), PFK (ach ten Mag...), WWO (mistrzoswo swiata), Molesta (Armageddon), O.S.T.R (metafory i styl).

Moglbym wymieniac dluzej ale czy jest sens?

PS Basko: jak nazywa sie ten zespół z Pabianic? Mam jedna pisoenke na CD, która mi się bardzo podoba... jest coś w niej o samochodach i refren to "gdy miasto zasypia i ty bedziesz juz spal/ wtedy ja za te wszystkie rzeczy bede sie bral" Z gory dzieki za odp.

[Basko]

te słowa które wymieniłeś rymują w piosencea kiedy miasto zasypia-familia hp, pabioanicko-łódzka grupa. Przy okazji pozdrowienia dla jednego z chłopaków famili Tomassa- mojego sąsiada z bloku

[grz3siek]

Dzieki
Załatwie sobie ich plytke

[Basko]

Polecam, naprawdę dobra