Miłość a wiek
-
- Młody aktywny
- Posty: 181
- Rejestracja: 24.01.2009, 16:56
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Chełm
Miłość a wiek
Nie wim, czy taki temat już był, ale... Jak sądzicie, jaka powinna być maksymalna różnica wiekowa między partnerami? wiem, że to trudne pytanie. często z politowaniem patrzymy na pary starszy facet - młoda dziewczyna. ale jeżeli rzeczywiście łączy ich coś więcej niż seks? czy to możliwe? jak sądzicie?
Life is piece of shit, when you look at it!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Miłość a wiek
To wszystko zależy od wieku w jakim są dane osoby. Jeśli zwiążą się ze sobą np. kobieta po 40 i facet po 60, to ta różnica nie jest bardzo widoczna. Takie osoby przeżyły już kawałek życia, są dojrzałe i mogą się całkiem dobrze rozumieć.
Z kolei związek nastolatki z facetem po 30 jest dla mnie czymś zupełnie nie do zaakceptowania. Tu różnica wieku i życiowych doświadczeń jest ogromna. Nawet jeśli takiemu mężczyźnie chodzi o coś więcej niż seks,to zakładanie rodziny i wspólne mieszkanie według mnie nie jest czymś odpowiednim dla nastolatki.
Z kolei związek nastolatki z facetem po 30 jest dla mnie czymś zupełnie nie do zaakceptowania. Tu różnica wieku i życiowych doświadczeń jest ogromna. Nawet jeśli takiemu mężczyźnie chodzi o coś więcej niż seks,to zakładanie rodziny i wspólne mieszkanie według mnie nie jest czymś odpowiednim dla nastolatki.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Miłość a wiek
Linka bardzo dobrze to ujęła.
Z biegiem czasu granica wieku się zaciera, ludzie mają wiele wiecej wspolnego, podobne oczekiwania itp.
To tak jak w podstawówce byc w 2 klasie i mieć kolegę gimnazjum, albo na odwrót... i później na studiach być na 2 roku i miec kolege w liceum Troche dziwne porównanie, ale tutaj ta różnica też się już bardziej zaciera.
Mam tez znajomego, ktory obecnie ma narzeczoną młodszą od siebie o 6 lat, są razem osiem... teraz jest git, dogadują się, żyją razem i są szczęśliwi. Ale gdy zaczeli być ze sobą ona miała 16, on 22. To dla mnie już zdecydowanie za duża różnica.
Z biegiem czasu granica wieku się zaciera, ludzie mają wiele wiecej wspolnego, podobne oczekiwania itp.
To tak jak w podstawówce byc w 2 klasie i mieć kolegę gimnazjum, albo na odwrót... i później na studiach być na 2 roku i miec kolege w liceum Troche dziwne porównanie, ale tutaj ta różnica też się już bardziej zaciera.
Mam tez znajomego, ktory obecnie ma narzeczoną młodszą od siebie o 6 lat, są razem osiem... teraz jest git, dogadują się, żyją razem i są szczęśliwi. Ale gdy zaczeli być ze sobą ona miała 16, on 22. To dla mnie już zdecydowanie za duża różnica.
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1108
- Rejestracja: 14.07.2007, 14:33
- Płeć: kobieta
Re: Miłość a wiek
maksymalna różnica... dobre pytanie, ale każda jedna osoba na forum poda inną stosowną według siebie liczbę. Często wraz z wiekiem ludziom zmienia się ta "granica" wieku drugiej potencjalnej połówki. Nieraz słyszy się słowa typu "jak się kocha to różnica nie ma znaczenia" i inne tego typu stwierdzenia czy hasła... tylko ciekawa jestem ile taka miłość wytrzyma... a różnica wieku to nie tylko liczba lat, ale różnica doświadczeń, przeżyć, wartości...
Dla mnie osobiście w tej chwili maksymalna różnica to 6-8 lat i tylko w jedną stronę, nie wyobrażam sobie partnera młodszego od siebie...(choć dla innych jest normalne:))
Dla mnie osobiście w tej chwili maksymalna różnica to 6-8 lat i tylko w jedną stronę, nie wyobrażam sobie partnera młodszego od siebie...(choć dla innych jest normalne:))
"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. Bywaja takie rozmowy własne lub zaszłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. Nie możemy ich przewidzieć. Nie możemy się na nie przygotować. Czyhaja gdzieś na nas zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.."
"Hera moja miłość"
"Hera moja miłość"
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2074
- Rejestracja: 28.03.2007, 23:01
- Płeć: kobieta
Re: Miłość a wiek
Maksymalna różnica między dziewczyną (starszą) a chłopakiem (młodszym) to 2-3 lata. Szczególnie początku związków w wieku 15-16 lat najbardziej odczują tą różnicą.
Maksymalna różnica w odwrotnym przypadku to jakieś 10 lat.
Oczywiście nie wiek jest wyznacznikiem dojrzałości osób ale niekiedy to właśnie wiek wyznacza pewne pragnienia czy możliwości (np. jak dzieci i małżeństwo czy praca). Kiedy chłopak miałby 16 lat a dziewczyna 22 lata to ciężko byłoby jej czekać co najmniej 5 lata na jakieś sensowne deklaracje (gdyby oczywiście chciała małżeństwa i dzieci). Tu wiek wyznacza gotowość na dzieci czy małżeństwo bo 16-latek rodziny nie utrzyma mimo, że nawet mógłby jej chcieć bo ma szkołę a najlepiej jakby jednak studia miał. Oczywiście w wieku blisko 30-stki taka różnica jest praktycznie niezauważalna. Ale trzeba przetrwać te 10lat.
W odwrotnej sytuacji jest trochę inaczej. W sumie to oczywiste, że jak facet pracuje i chce rodziny to może ją zakładać, dziewczyna nawet może się jeszcze wtedy uczyć. Bo chyba rzadko zdarza się, że kobieta pracuje, facet jest młodszy i jeszcze nie pracuje i decydują się na założenie rodziny. Jednak facet ma tą swoją "godność" i nie pozwala na takie coś...
Maksymalna różnica w odwrotnym przypadku to jakieś 10 lat.
Oczywiście nie wiek jest wyznacznikiem dojrzałości osób ale niekiedy to właśnie wiek wyznacza pewne pragnienia czy możliwości (np. jak dzieci i małżeństwo czy praca). Kiedy chłopak miałby 16 lat a dziewczyna 22 lata to ciężko byłoby jej czekać co najmniej 5 lata na jakieś sensowne deklaracje (gdyby oczywiście chciała małżeństwa i dzieci). Tu wiek wyznacza gotowość na dzieci czy małżeństwo bo 16-latek rodziny nie utrzyma mimo, że nawet mógłby jej chcieć bo ma szkołę a najlepiej jakby jednak studia miał. Oczywiście w wieku blisko 30-stki taka różnica jest praktycznie niezauważalna. Ale trzeba przetrwać te 10lat.
W odwrotnej sytuacji jest trochę inaczej. W sumie to oczywiste, że jak facet pracuje i chce rodziny to może ją zakładać, dziewczyna nawet może się jeszcze wtedy uczyć. Bo chyba rzadko zdarza się, że kobieta pracuje, facet jest młodszy i jeszcze nie pracuje i decydują się na założenie rodziny. Jednak facet ma tą swoją "godność" i nie pozwala na takie coś...
-
- Młody aktywny
- Posty: 4
- Rejestracja: 17.12.2010, 10:52
- Płeć: kobieta
Re: Miłość a wiek
uwazam, ze roznica wieku nie gra roli. Jezeli ludzie sie dogaduja i kochaja to wszystko zawsze na dobrej drodze. Chociaz z analitycznego punktu widzenia to jak sie jest mlodym tzn 14/15 lat to roznica jeszcze jest odczuwalna. Ale jak ma sie juz np 20 i wyzej to roznica 2 , 3 czy 5 lat nie gra juz takiej roli.
-
- Młody aktywny
- Posty: 12
- Rejestracja: 17.02.2011, 13:25
- Płeć: kobieta
Re: Miłość a wiek
Nie ma "maksymalnej" odleglosci wieku... Jezeli kogos kochasz, to nie za wiek, tylko za tego, kim jest. Mam przyjaciolke ktora ma chlopaka prawie 10 lat starszego i jakos nie widac tej roznicy. Kochaj sie, ona sie od niego uczy, on od niej i jest wielki git. Fajnie sobie zyja.
Miedzy mojimi rodzicami tez jest roznica siedmiu lat. I kochaja sie 25 lat...
Miedzy mojimi rodzicami tez jest roznica siedmiu lat. I kochaja sie 25 lat...
-
- Młody aktywny
- Posty: 29
- Rejestracja: 07.03.2011, 15:10
- Płeć: mężczyzna
Re: Miłość a wiek
Pamiętajmy że różnica wiekowa jest widoczna dopeiro za jakieś kilkanaście lat,wcześniej cieżko się domyślić czy starszy jest facet czy dziewczyna. Myślę że tutaj nie ma zasady i różnica wieku nie odgrywa dużej roli. Ważne jest to aby się rozumieć i po prostu kochać,móc na sobie polegać i zaufać tej drugiej osobie.
-
- Młody aktywny
- Posty: 181
- Rejestracja: 24.01.2009, 16:56
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Chełm
Re: Miłość a wiek
no jak laska ma 20, o facet 30, to widać kto jest starczy na pierwszy rzut okaABCBielizny pisze:Pamiętajmy że różnica wiekowa jest widoczna dopeiro za jakieś kilkanaście lat,wcześniej cieżko się domyślić czy starszy jest facet czy dziewczyna.
Life is piece of shit, when you look at it!
-
- Młody aktywny
- Posty: 29
- Rejestracja: 07.03.2011, 15:10
- Płeć: mężczyzna
Re: Miłość a wiek
Z reguły tak jest,ale chodzi mi o lata późniejsze i mniejszą różnicę wiekową. My polacy mamy tendencję dopowierzchownej oceny,a nie wszystko jest takei płytkie jak się wydaje. Czasem ma to głębokie korzenie. Ale generalnie rzecz biorąc wiek w miłości nie jest dużą przeszkodą.
-
- Młody aktywny
- Posty: 181
- Rejestracja: 24.01.2009, 16:56
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Chełm
Re: Miłość a wiek
Ja tak sobie myślę, że jeśli istnieje taka prawdziwa miłość, to rzeczywiście wiek nie stanowi tu żadnej bariery. problem w tym, że każda z osób może mieć nieco inne potrzeby i w przypadku dużej różnicy wieku wyraźnie widać, że jedna z osób chce przejść na kolejny etap w związku, jeśli mogę to tak nazwać, natomiast druga z osób może chcieć pozostać w innym etapie. Tak jest również w przypadku par, które nie mają dużej wiekowej różnicy, ale w tych parach zazwyczaj tempo jest bardziej wyrównane
Life is piece of shit, when you look at it!
-
- Młody aktywny
- Posty: 29
- Rejestracja: 07.03.2011, 15:10
- Płeć: mężczyzna
Re: Miłość a wiek
Chodzi Ci o tempo życia,tak? Faktycznie u partnerów w tym samym wieku jest ono bardziej wyrównane,ale jeśli jest większa różnica wiekowa to również może być poniekąd bardzo pasjonujące. Tak czy inaczej jestem zdania,że takie związki mają dużą szansę przetrwania.
-
- Młody aktywny
- Posty: 5
- Rejestracja: 01.01.2013, 18:33
- Płeć: mężczyzna
Re: Miłość a wiek
Uważam że im większa różnica wieku tym trudniej przetrwać takim związkom. Z wiekiem coraz trudniej tolerujemy pewne prezyzwyczajenia czy róznie zainteresowań...
-
- Młody aktywny
- Posty: 5
- Rejestracja: 20.06.2013, 17:20
- Płeć: kobieta
Re: Miłość a wiek
W przypadku ludzi młodych różnica wieku nie ma znaczenia jednak ta różnica jest widoczna kiedy nadchodzi starość jedna osoba jest już niedołężna a druga w sile wieku, ciężko jest zostawić kogoś w potrzebie tym bardziej że ślubowało mu się wierność i że się go nie opuści.
-
- Młody aktywny
- Posty: 1
- Rejestracja: 31.07.2013, 07:55
- Płeć: mężczyzna
Re: Miłość a wiek
very nice post like this forum
-
- Młody aktywny
- Posty: 1
- Rejestracja: 06.08.2013, 13:01
- Płeć: kobieta
Re: Miłość a wiek
nice post
-
- Młody aktywny
- Posty: 4
- Rejestracja: 27.07.2013, 18:12
- Płeć: mężczyzna
Re: Miłość a wiek
Miłość nie zna różnicy wieku, jednak zawsze to młodsze powinno wcześniej pomyśleć, bo jak co to ono potem najczęściej zostaje samo!
-
- Młody aktywny
- Posty: 4
- Rejestracja: 26.09.2013, 22:44
- Płeć: mężczyzna
Re: Miłość a wiek
kocha sie bez wzgledu na wiek
-
- Młody aktywny
- Posty: 4
- Rejestracja: 09.09.2013, 17:17
- Płeć: mężczyzna
Re: Miłość a wiek
Ja uważam że różnica wieku nie gra roli. Sama jestem w związku w którym mój mąż jest ode mnie o 2 lata młodszy.
-
- Młody aktywny
- Posty: 5
- Rejestracja: 14.11.2013, 15:30
- Płeć: kobieta
Re: Miłość a wiek
Wiek w pewnym momencie nie gra żadnej roli...