Podsłuchane....
-
- Młody aktywny
- Posty: 181
- Rejestracja: 24.01.2009, 16:56
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Chełm
Podsłuchane....
W łazience usłyszałam, jak jedna znajoma obgaduje moją bliską przyjaciółkę. Co powinnam zrobić? Wiem, że to nieeleganckie, żeby podsłuchiwać, ale usłyszałam to mimochodem, dopiero kiedy usłyszałam o co chodzi, zaczęłam się po świńsku wsłuchiwać w szczegóły. Ale jeszcze bardziej świńskie było samo obgadywanie, prawda?
Life is piece of shit, when you look at it!
-
- Młody aktywny
- Posty: 12
- Rejestracja: 17.02.2011, 13:25
- Płeć: kobieta
Re: Podsłuchane....
Mi kiedys Mama powiedziala, ze juz samo sluchanie jest jak obgadywanie, bo nawet nie wiesz czy one wiedza, ze cos slyszalas... A potem to sie moze tak obwrocic w zla strone i kolezanka powie, ze ty tez obgadywalas, czy cos takiego. Ja bym poszla wlasnie do tej ktora nie jest dorosla na tyle, zeby zwrocic sie do twojej przyjaciolki, i powiedziala jej, zeby sie wziela w garsc i przestala opowiadac glupoty, i ze jezeli ma problem, niech sie zwroci sama do tej osoby...
-
- Młody aktywny
- Posty: 181
- Rejestracja: 24.01.2009, 16:56
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Chełm
Re: Podsłuchane....
masz racje. troche mi glupio isc do tej obgadujacej bo nie jestem z nia blisko, a pozatym to juz bylo jakis czas temu, ale jak nastepnym razem cos takiego zauwaze (a w jej przypadku to prawdopodobne) natychmiast z nia pogadam,
Life is piece of shit, when you look at it!
-
- Młody aktywny
- Posty: 29
- Rejestracja: 07.03.2011, 15:10
- Płeć: mężczyzna
Re: Podsłuchane....
Ale jak sama piszesz: "podsłuchałaś przypadkiem",wiec to się nie liczy A co powinnaś zrobić? Myślę ze nic,bo dziewczyny obgadują się nawzajem i nikt nie mówi tego głosno,to mimo wszystko właśnie tak jest. Powinnaś o tym po prostu zapomnieć.