AZYL-------(PsyTrance,Industrial,Minimal,Trip-Hop)

[Fixed]

Włączam byle jaki program muzyczny w telewizji i co widze , twarze palantów , którzy chęcią zarobienia kasy truja nas tanimi pomysłami.
Niekiedy nawet nie stac ich na tani pomysł więc , kopiują tych którzy już wcześniej kogoś skopiowali . Najbardziej grzeje ze schematów ,ba wręcz przepisów, które pewnikiem biorą z podręcznika -Jak stać się"artystą" w 5 minut-

np.
Schemat 1 --- super laski + koleś udający DJ-a (mamy techno królojące w dyskotekach)
Schemat 2 --- Fajna bryczka + murzyn ubrany z złoto + jego koledzy z dzielnicy (mamy Amerykański Hip - Hop)
Schemat 3 --- 4 ludzi , każdy z innym instrumentem + Ktos na czele , musi być ładna lub umięsniony + Cover jakiegos utworu na początek ,
( I tak powstaje Pop - Core , że tak to ujme Można oczywiście stosować kombinacje, co daje piorónujące efekty i plyty sprzedaja sie jak bułeczki .hehe

Jeżeli chcecie podyspótować o muzyce którą tworzą emocje AZYL jest OK.

[Paramp]

Witam jesli chodzi o muze wywolujaca emocje hmm.. jak najbardziej elektroniczna... oooo tak Orbital - Funny Break (weekend ravers mix)!!! A teraz na powaznie fixed masz calkowita racje ale mozna by dodac jeszsze jeden schemat:----- paru kolesi (niekoniecznie pieknych - wrecz odwrotnie;), najlepiej kazdy utwor o tym samym, brak zlota i blokowisko w tle... tak teraz wszysko jasne, chodzi o panow majacych dola na "dzielnicy" teraz sie sprzedaje to dobrze, coraz lepiej... odbiorcy - chlopcy w wieku 12 - 16 lat hehehe

[Fixed]

Orbital---------------Tak , jak najbardziej , a jezeli chodzi o chłopców Hip-hopowców , to oczywiście są pewne wyjątki " złota z lupą szukać" . Fajnie ,ze chłopaki śpiewają o tym jak to jest w polsce źle i jakie życie jest do d...... , ale badzmy szczerzy nie odkrywają ameryki
a poza tym Hip hop to juz nie żadna kultura , czy sztuka , to moda
i sposób na kase , a jak widze 13 - latka w charakterystycznych spodenkach , który "wozi sie jak taczka gnoju" bueheheheh,
to mysle sobie - do ch..... jaki to ma zwiazek ze sztuką .A tak aporopos
Parampie gdybysmy chcieli wymieniac tu wszystkie schematy , miejsca dla innych by nie wystarczyło.
Pozdrawiam Fixed

[KeL]

Jesli chodzi o muzyke alternatywna to ostatnio delektuje sie sciezka dzwiekowa z filmu Mulholland Drive. Sciezka ta jest niesamowita - zreszta jak wszystkie produkcje Angelo Badalamenti... Sluchajac utworu Rebeki Del Rio pt. Llorando lezka mi sie w oku kreci

Co do panow w workach na kartofle na tylku to wolalbym sie nie wypowiadac, bo szkoda marnowac zycie na pisanie o tym o czym kazdy wie. Jedynym ciekawym zjawiskiem w hip-hopie jest, ze subkultura ta jest przekrojem przez cale spoleczenstwo : od brudnych meneli przesiadujacych w oszczanych bramach, poprzez blokersow - typowych dzieci miejskiego proletariatu az po bahorow nadzianych politykow i ludzi showbiznesu... Nie wiem ku czemu zmierza ten swiat ale nie widze jego przyszlosci kolorowo (jebac Busha !!!).

P.S. Serdeczne podziekowania dla Fixed za uswiadomienie mi geniuszu jednego utworu z Mulholland Dr. : "It's all illusion. It is all recorded..."

[Paramp]

a dla mnie nie ma pozdrowien (

[KeL]

To nie byly pozdrowienia, tylko podziekowania - zauwazasz subtelna roznice ..?

P.S. Pozdrowienia dla Parampampampampeczka !!!

[Paweł]

witam... ciekawe rzeczy tutaj piszecie.... szkoda, że tylko w tym topicu.... (zapraszam dalej)

A co do tematu to zgadzam sie przedewszystkim z opinia o hip hopie.... nawet sama prezenterka na VIVA polska! prowadząca listę .... no jakąś tam liste przebojów... że za duzo na niej hip hopu i dla rozluźnienia atmosfery na którymś tam miejscu.... tatu...

[KeL]

Odp: Paweł Florczak

Jaaaaaaaaaaaaaaaaaasne - dla rozluznienia klimatu troche rosyjskiego disco - moze od razu jakis nowy kawalek Madonny albo scootera

...ale nie zrozum mnie zle - nie mam nic do hip-hop'u ani do hiphopowcow (o gustach sie nie dyskutuje). Slyszalem w zyciu kilka (moznaby policzyc na palcach jednej reki ) naprawde dobrych kawalkow w tym stylu i znam sporo wyluzowanych hip-hopow. Chodzi o to ze duza czesc tego srodowiska jest strasznie ograniczona i nie widzi swiata poza hip-hopem i swoja "zablokowaną" ulicą

Apel :

Hip-hopowcu - poszerz Swoje horyzonty - przeczytaj jakas ksiazke.
Wylacz TV i zastanow sie chwile nad Swoja egzystencja.
Badz otwarty na nowe propozycje i nie neguj niczego dopoki tego nie sprobujesz...

Apel ten kieruje nie tylko do tej waskiej grupy ale do calej ludzkosci (oprocz dresiarzy, ktorzy i tak nie zrozumieja jednego slowa chocby dlatego ze wiekszosc z nich nie umie czytac a weszli na to forum przez przypadek )

[Fixed]

Moja propozycja , swiezego , soczystego , i pięknego kawałku na ten
tydzień JOUJOUKA--------"ALL THE ANGELS" feat in ESSENC
najłatwiej zdobyć go na DC++ PSYLAB hub

[Liszu]

Ad. muza - produkt.
Tak to juz bywa ze wszedzie gdzie jest cos dobrego, oryginalnego znajda sie tacy, ktorzy tego nie rozumieja. I dla takich robi sie muzyke o niczym. Byle dobrze wypromowac bo chodzi o zyski a bez reklamy nici. Oczywiscie musza byc spelnione wymogi gatunku (czytaj muzyki "podobajacej sie"). Podobnie wiec jak w przemysle filmowym mamy liste niezbednych elementow skladajacych sie na "dzielo" (jeden przepis tylko krazy po swiecie a szkoda). Dzieki temu tak pozytywnie jak i negatywnie nastawionym do tego faktu ludziom, kompletnie zwisa jaki to rodzaj muzyki. Pop?? Rock?? Pseudo - Techno?? Soul?? Co za roznica skoro i tak bedzie o milosci, pieknym zyciu, prostych ideach i jeszcze bardziej liniowym systemie wartosci w stylu : "Badz popularny, badz cool i, co najwazniejsze, badz piekny". Nie wazne ze koles zgrzyta cos na gitarze lub niezwykle teatralnie naciska klawisze keyboardu (nie nazywajcie tego syntezatorem bo od kiedy zdjecie jest filmem??). Najwazniejsze ze mowia o tym w telewizji, wykonawcy (marionetki??) otrzymuja "prestizowe" nagrody, w wywiadach mowia tak by uszczesliwic jak najwieksza liczbe ludnosci swiata i tejze populacji odwrotnie proporcjonalna ilosc urazic. Przeciez Gwiazdy przy kazdej okazji powtarzaja ze : "Kochaja Nas", "Ufaja Nam" , "Jestesmy Wspaniali" a My bedac na koncercie mozemy uslyszec dodatkowo ze "jeszcze zadna publicznosc na swiecie nie byla tak cudowna". A poza tym Jennifer Lopez jest najpiekniejsza kobieta swiata... kazda nastolatka chce wygladac jak ona (nieslusznie zreszta jesli o naszych krajankach mowa)... a Craig David tez sliczny. A zastanawial sie ktos kiedys kim by byl gdyby ten sztab ekspertow od tzw. Image'u zajalby sie wlasnie nim?? Znalezliby charakterystyczne cechy i po kilku dniach we wszystkich stacjach radiowych i telewizyjnych, czasopismach dla mlodziezy (tej zamerykanizowanej) mowiloby sie tylko o tym. I juz jest ucielesnienie piekna (w mniej obiecujacych przypadkach majace nalecialosci awangardy - to modne slowo tym bardziej przy rzeczach calkowicie mainstreamowych), wszelkich cnot, ktore i tak za jakis czas zmienia swe oblicze gdyz nie mozna wiecznie wciskac ludziom tego samego kitu. Po jakims czasie przeciez potrzeba dlugo oczekiwanej, zaskakujacej (nie mnie niestety) NOWOSCI. I lecimy od nowa.... radio, telewizja... propaganda. I dlatego cenie ludzi, ktorzy potrafia przedstawiac poprzez muzyke siebie. Wciaz grajac dla ludzi... byc moze mniejszego grona ale jednak bardziej wyczulonego. Nie przeszkadza mi ze nie sa tak popularni. Nie przeszkadza mi ze nie zarabiaja takich pieniedzy (czesto nie chca choc wielu pewnie bedzie sie klocic z taka teoria). Przeszkadza mi ze kiedy mowie o muzyce w gronie ludzi popu zaczynam byc odbierany jak psychopata. Przeciez w muzyce jeste tylko fajna lub tez niefajna melodyjka a ja tu o jakiejs wyczuwalnej frustracji, rozdzierajacym krzyku, niepewnosci, niepokoju, mrocznej atmosferze, minimalistycznej motoryce, pomyslowych rozwiazaniach aranzacyjnych... wiec jestem czubkiem... tyle ze dobrze mi z tym, im pewnie tez... w koncu jesli nie wiedza co traca to glowa ich od tego nie rozboli...

[KeL]

Liszu - to jest FORUM a nie egzamin maturalny - jak Cie rozpiera energia to napisz ksiazke, ktora za kilkanascie lat zmieni poglady milionow ludzi na temat muzyki; rozejdzie sie w setkach tysiecy egzemplarzy, przez pol roku bedzie na pierwszym miejscu listy bestselerow a zarowno krytycy literaccy jak i muzyczni padna na kolana i zaczna Ci bic poklony. Zaczniesz zarabiac pieniadze, ktorych nie bedziesz w stanie nigdy wydac, kupisz sobie menagera i armie stylistow a pod koniec swojej kariery oglosisz sie bogiem muzyki elektronicznej i przestaniesz tworzyc...

Ale na powaznie - INDROMA RULLLLEZ !!!

...i jezeli ktos po przesluchaniu ktoregos z Twoich kawalkow stwierdzi, ze masz niezle nasrane w bani to znaczy ze dobrze zna sie na ludziach . Z drugie strony, gdyby na swiecie byli sami ludzie, ktorzy twierdza ze jezeli cos jest nietypowe i nie pasuje do zadnych schematow to jest bez sensu i nie ma prawa bytu, to gdzie bylibysmy dzisiaj..?

Respekt !

P.S. Plagiatt - chyba ktos wam miesza w logach Ja dzisiaj logowalem sie juz chyba z 4 razy. A tak na serio to knujemy spisek przeciwko strefie9, ktory ma na celu przejecie waszych serwerow, ale wiecej szczegolow nie moge Ci zdradzic, poniewaz kilku czarnuchow wpadloby mi na chate i zrobiliby mi z dupy jesien sredinowiecza...

[Liszu]

...i jezeli ktos po przesluchaniu ktoregos z Twoich kawalkow stwierdzi, ze masz niezle nasrane w bani to znaczy ze dobrze zna sie na ludziach . Z drugie strony, gdyby na swiecie byli sami ludzie, ktorzy twierdza ze jezeli cos jest nietypowe i nie pasuje do zadnych schematow to jest bez sensu i nie ma prawa bytu, to gdzie bylibysmy dzisiaj..?

Nic nie jest dobre jesli nie istnieje ktos kto by tego nienawidzil...

[Fixed]

No cóż widze ,że rozwój Azylu zaczyna przekraczać moje skromne dotychczas oczekiwania--oby tak dalej mam nadzieje , że nie przyczyni się to do konliktu nuklearnego , za to wiem na pewno
drogi liszu , że jeżeli w przyszłości nie zostaniesz redaktorem naczelnym
mojej gazety "Azyl" albo wytwórni pod tym samym tytułem osobiście dopilnuje abyś nie znalazł pracy nawet jako pomywacz na 3 zmiany .

[grzesieq]

Hip-hopowcu - poszerz Swoje horyzonty - przeczytaj jakas ksiazke.

Twierdzisz, że hip-hopowcy tylko siedzą w blokowiskach i tv oglądają? "ignorancja, której podstawą jest niewiedza"...

Wyobraź sobie, że słuchając hiphopu przewyższam kilkukrotnie średnią liczby czytanych książek. I nie mówie tego, żeby się wywyższyć, ale żebyś zrozumiał. Wyobraź sobie, że słuchając hiphopu w sobote pisałem drugi etap konkursu matematycznego. I powtarzam, nie traktuj tego jako wywyższanie się, bo zawsze będą ludzie lepsi i gorsi ode mnie (jeżeli można tak dzielić ludzi...).

[Fixed]

Cholernie ciekawe rzeczy nam tu Grzesiu sugerujesz , że np " słuchając hip hopu przewyższam kilkukrotnie średnią liczby czytanych książek" znaczy , że co? - że hip hop daje ci takiego kopa ze czytasz kilkakrotnie wiecej , a może hip-hopem u was sie nazywa równiez wciąganie Amfy
to też wyjasniało by ten drugi etap konkursu matemetycznego. A może
też Hip Hop tworzą ludzie o tak scisłych umysłach którzy za pomocą muzyki pomagają rozwiązawac skomplikowane zadania matematyczne.
Wiesz Grzesiu ja nie mam nic do tej muzyki , poprostu źle mi się kojazy
, spotkałem w swoim zyciu wielu ludzi z tych kręgów jakoś niewielu , bardzo niewielu z nich zdołało mi kiedykolwiek zaimponować , czy to w rozmowie , czy zachowaniu , i mitem jest dla mnie to ze którys z nich
kiedykolwiek przeczytal jakas ksiazke z wlasnej woli, Jeżeli ty pochodzisz z tych mitycznych kręgów bardzo się ciesze , ponieważ to daje mi nadzieje
,że ten świat nie zszedł jeszcze na najgłebsze dno.

[KeL]

Yo Grzesiu - jaka ksiazke ostatnio przeczytales ..? Wszyscy hip-hopowcy jakich znam siedza w blokowiskach i tv ogladaja a jezeli twierdzisz, ze znam ta nieliczna grupe polanalfabetow a reszta hip-hopow to oczytani i wyksztalceni intelektualisci to oblicz prawdopodobienstwo, ze spotkalem wlasnie te czarne owce (skoro przeszedles to drugiego etapu konkursu matematycznego to chyba niezly z Ciebie mozgowiec )

Moja ignorancja to sposob na walke z otaczajaca mnie beznadzieja - przynajmniej nie chwitam sie tandety...

I poprosze jeszcze o wytlumaczenie mi jednego zdania panie wybitny matematyku (geniusze zwykle sa dobrzy tylko w jednej dziedzinie - wiedziales ze Einstain nie potrafil zaparzyc herbaty ..?) :
"słuchając hiphopu przewyższam kilkukrotnie średnią liczby czytanych książek." - rozwin ta mysl gdybys mogl...

Pozdro !

[grzesieq]

Nie chodziło mi o to, że to hiphop mi daje "kopa", ale że ludzie słuchający hh też moą czytać książki. A ostatnio przeczytałem "Net Force" Toma Claney'a. Może niezbyt ambitna, ale przynajmniej ciekawa .

Uprzedzając następne komentarze, nie czytam tylko takich książek, które są "łatwe i przyjemne".

Fixed: Nie wciągam amfy. I nie tworze hiphopu, tylko nim żyje.

I na pewno część hiphopowców jest raczej słabo rozwinięta, ale to na pewno nie są ci, którzy tworzą tą muzykę. Np. O.S.T.R.y jest na Akademii Muzycznej, gra na skrzypcach.

[Fixed]

AD grzesieq
Fajnie , że należysz do tych ludzi ktorzy cos jednak sobą reprezentują,a nie tylko stoja w bramach i czekaja na to by spuscic wpier....., kazdemu który nie poczestuje ich fajką.
, Jasne kazdy czlowiek moze czytac , nawet powinien , niestety zależy to równierz od tego czy towarzystwo w ktorym sie obraca mu na to pozwoli
"Jeśli wejdziesz między wrony..........." .

[KeL]

Grzesieq - zwracam honor...

Popieram fixed w i mam podobny poglad na te sprawy. Denerwuje mnie czasami, ze ludziska nie czytaja dokladanie moich postow. Zawsze pisze, ze NIE WSZYSCY ludzie z pewnej grupy sa tacy sami i reprezentuja swoja osoba jeden i tan sam poziom. Ale piszac o jakiejs grupie zwraca sie uwage na cechy, ktore reprezentuje soba WIEKSZOSC czlonkow tej grupy. Dlatego wlasnie nie nawidze dresiarzy i nie przepadam za hip-hopowcami. Najwazniejsza jest dla mnie otwartosc umyslu i nie popadanie w skrajnosci...

[KADM mix]

czesc.witam.
na wstepie chce powiedziec ze nie bede pisal o hip hopie bo mnie to nudzi i niechce prowadzic jakis pseudo inteligetnych wywodow.
moja beczka to muzyka elektroniczna ----> sam jestem jaj tworca z roznym skutkiem ale probuje sie doskonalic poprzez doswiadczenie.
jesli chodzi o muze elektroniczna to powtarza sie schemat schematu
(tv,tv,tv).
muza to rzecz prywatna tak jak np sex, dł penisa i kolor kupy jaka sie dzisiaj wydalilo.
ja lubie czasami zyc w totalnej podswiadomosci ---> to taka forma znieczulenia
ziele, masturbacja, sen i alkohol ----> fajnie kurwa nie
mam jeszcze jedna prozbe do reszty ludzkosci -----> patrzcie wiecej na siebie (swoja glebie - o ile ja macie) i badzcie bardziej tolerancyjni.

P.S. Pozdrawiam wszystkich ktorzy cos zrozumieli