kawały:)

Nie wiesz gdzie umiescić swój post? A może chcesz poznać nowych ludzi? Jak sama nazwa mówi na tym forum jest wszystko dozwolone, no może nie do końca... ;-]
ODPOWIEDZ
Comandor
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 02.10.2013, 11:12
Płeć: mężczyzna

Re: kawały:)

Post autor: Comandor »

Premier w trakcie objazdu kraju odwiedza przedszkole:
– Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa? – pyta
– 15 zł
– Za dużo – proszę obniżyć do 7
Następnie odwiedza więzienie:
– Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa?
– 40 zł
– Za mało – proszę podwyższyć do 80
Minister obok nie wytrzymał i potem się go pyta: Słuchaj, jaka w tym logika, że zabierasz dzieciom, a dajesz więźniom?
– A ty myślisz, że jak nas stąd zdejmą to do przedszkola poślą?
Bandzior
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 02.10.2013, 22:15
Płeć: mężczyzna

Re: kawały:)

Post autor: Bandzior »

Po 25 latach jeżdżenia Harleyem pewien facet doszedł do wniosku, że zobaczył już kawał świata i uznał, że czas osiąść gdzieś na stałe. Kupił więc kawałek ziemi w Vermont, tak daleko od innych ludzi, jak to tylko możliwe. Z listonoszem widział się raz na tydzień, a po zakupy jeździł raz na miesiąc. Poza tym była tylko natura i on.
Po mniej więcej pół roku takiego życia słyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca.
- Cześć - mówi tubylec. - Jestem Enoch, twój sąsiad, mieszkający jakieś cztery mile w tamtym kierunku. Za jakieś dwa dni, wieczorem, urządzam małe przyjęcie. Miałbyś ochotę przyjść?
- Jasne, po pół roku na tym odludziu chętnie się zabawię, będzie fajnie.
Enoch pożegnał się i już miał iść, ale odwraca się i mówi:
- Słuchaj, jesteś tu nowy, więc chyba powinienem cię ostrzec, że będziemy tam ostro pili.
- Nie ma problemu, 25 lat jeździłem Harleyem. Myślę, że dam sobie radę.
Enoch już ma odchodzić, ale jeszcze odwraca się i mówi:
- Powinienem cię też ostrzec, że nie było jeszcze imprezy bez bijatyki.
- Z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem jako motocyklista myślę, że sobie poradzę.
Enoch odwraca się i już ma iść, ale przypomina sobie jeszcze coś i mówi:
- Muszę ci też powiedzieć, że te przyjęcia to istna orgia seksu. Widziałem już tam rzeczy, o których mi się nawet nie śniło.
- Po 25 latach jeżdżenia Harleyem i pół roku na tym odludziu jestem więcej niż gotów, zwłaszcza na to. Aha, Enoch, zanim zapomnę. Jak powinienem się ubrać na to przyjęcie?
- Ubierz się jak chcesz. I tak będziemy tylko my dwaj.
TamaraSULIGA
Młody aktywny
Posty: 2
Rejestracja: 06.10.2013, 21:51
Płeć: kobieta
Lokalizacja: W-wa

KAWAŁY / DOWCIPY! *****

Post autor: TamaraSULIGA »

__________________________________________________________________________________________________________________________________________
Jest sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni – ale leje, więc puchy. Wszyscy pozadłużani. Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o pokój. Rzuca na stół $100 i idzie go obejrzeć. Hotelarz chwyta banknot – i natychmiast leci uregulować należność u dostawcy mięsa, któremu zalega. Ten łapie banknot – i leci zapłacić nim hodowcy świń, któremu zalega za towar. Ten łapie te $100 – i leci zapłacić dostawcy paszy. Ten z ulgą bierze pieniądze i z tryumfem wręcza je prostytutce, z której usług korzystał na kredyt. Ta łapie pieniądz – i leci spłacić dług w hoteliku, z którego też korzystała na kredyt….. i w tym momencie Rosjanin schodzi z góry, oświadcza, że pokój mu się nie podoba – więc bierze swoje $100 i wyjeżdża. Zarobku nie ma, ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy w przyszłość. :lol: ♥♥♥♥♥

__________________________________________________________________________________________________________________________________________
EwciaKar
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 02.10.2013, 13:17
Płeć: kobieta

Re: kawały:)

Post autor: EwciaKar »

Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant.
Za nim zatrzymał się dzieciak na nowiutkim, błyszczącym rowerku.
- Ładny rower! - mówi policjant - dostałeś go od Mikołaja?
- Taaaakk
- To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę - powiedział policjant i wypisał dzieciakowi mandat za brak świateł.
Dzieciak wziął mandat, popatrzył i mówi:
- Ładny koń, dostał go Pan od Mikołaja?
- He,he, tak, tak - odpowiedział rozbawiony policjant.
- To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu ch*ja między nogami a nie na plecach!
Angella
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 27.09.2013, 20:23
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: kawały:)

Post autor: Angella »

Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i mówi:
- Chciałbym kupić tego żółwia z wystawy, który stepuje.
- Stepujący żółw?! O ku**a! Zapomniałem wyłączyć grzałki do piasku!
Komaa
Młody aktywny
Posty: 1
Rejestracja: 08.10.2013, 19:46
Płeć: mężczyzna

Re: kawały:)

Post autor: Komaa »

Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje...
Wieza: Jaka jest wasza pozycja? Nie ma was na radarze.
Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i już całą wieczność czekamy na cysternę. xD
Mardejm
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 27.09.2013, 15:51
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: kawały:)

Post autor: Mardejm »

Polonista mówi do swojej żony:
- Czy kochasz mnie najdroższa?
- Oczywiście! - odpowiada żona.
- Całym zdaniem proszę!
Precious82
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 09.09.2013, 22:32
Płeć: mężczyzna

Re: kawały:)

Post autor: Precious82 »

W poczekalni u psychiatry rozmawia dwóch pacjentów:
- Czemu tu jesteś?
- Jestem Napoleonem, więc lekarz powiedział, żebym tu przyszedł.
Pierwszy jest ciekawy i pyta dalej:
- Skąd wiesz, że jesteś Napoleonem?
- Bóg mi powiedział.
Na to pacjent z drugiego końca poczekalni woła:
- Nie, nie mówiłem!
Kubikson
Młody aktywny
Posty: 1
Rejestracja: 11.10.2013, 09:27
Płeć: mężczyzna

Re: kawały:)

Post autor: Kubikson »

Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna:
- Kto to był?
- Stirlitz, radziecki szpieg.
- Czemu go nie aresztujesz?
- Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze.
Rediki
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 11.10.2013, 14:25
Płeć: mężczyzna

Re: kawały:)

Post autor: Rediki »

Jak zająć blondynkę przez cały dzień?
- Wpuścić ją do okrągłego pokoju i kazać jej usiąść w rogu.
DrDanial70
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 10.09.2013, 00:32
Płeć: kobieta

Re: kawały:)

Post autor: DrDanial70 »

Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko.
Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby.
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta, żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony, ale zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby.
besteleanora92
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 09.09.2013, 18:33
Płeć: kobieta

Re: kawały:)

Post autor: besteleanora92 »

Pewien profesor oblewał zawsze tych co nie chodzili na wykłady.
Wchodzi jeden student, profesor mówi, że go nie widział na wykładach i stawia mu pałę, ale sprytny student powiedział, że na wykłady chodził, tyle że zawsze siedział za filarem. Dostał 3. Kilku następnych studentów powiedziało to samo, dostając 3. W końcu jednak profesor się zdenerwował i na drzwiach wywiesił:
"Wszystkie filary są już zajęte!"
BestLavada77
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 10.09.2013, 05:06
Płeć: mężczyzna

Re: kawały:)

Post autor: BestLavada77 »

W pociągu jadą garbaty i niewidomy. Garbaty był złośliwy i chciał dociąć niewidomemu mówiąc na głos, niby do siebie:
- O, jakie piękne widoki za oknem. Jaka wspaniała natura, zieleń drzew, błękit nieba...
Na to wkurzony niewidomy, nachylając się do garbatego i przyjaźnie klepiąc go po garbie:
- A kolega z tym plecakiem to też w góry?
TamaraSULIGA
Młody aktywny
Posty: 2
Rejestracja: 06.10.2013, 21:51
Płeć: kobieta
Lokalizacja: W-wa

NARKOTYKI! ♥♥♥♥♥

Post autor: TamaraSULIGA »

__________________________________________________________________________________________________________________________________________
Mama pyta syna: :lol: *****
- Synku czy Ty masz problem z narkotykami?!
- Nie mamo, dzwonię i mam.

__________________________________________________________________________________________________________________________________________
ReIvey93
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 09.09.2013, 21:35
Płeć: mężczyzna

Re: kawały:)

Post autor: ReIvey93 »

W szpitalu pielęgniarka ma ogolić 80-letniego pacjenta przed operacją. Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera pacjenta i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
- Dziadku, ależ to prawdziwy młot!
Dziadek dumnie:
- Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
- A teraz się to już niestety nie udaje?
- Ano nie, kolana po drodze wysiadają.
SzefRosaria85
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 03.10.2013, 12:47
Płeć: kobieta

Re: kawały:)

Post autor: SzefRosaria85 »

Diabeł zwabił na skraj przepaści Anglika, Francuza, Niemca
i Polaka. Podchodzi do Anglika i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
Anglik skoczył. Diabeł podchodzi do Francuza i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
Francuz skoczył. Diabeł podchodzi do Niemca i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skoczę.
- To rozkaz!
Niemiec skoczył. Diabeł podchodzi do Polaka i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman skoczyłby.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skoczę.
- To rozkaz!
- Nie skoczę.
- A to nie skacz!
Polak skoczył.
Kobietka
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 04.10.2013, 13:22
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: kawały:)

Post autor: Kobietka »

Ojciec pyta syna:
- Co robiliście dziś na matematyce?
- Szukaliśmy wspólnego mianownika.
- Coś podobnego! Kiedy ja byłem w szkole, też szukaliśmy wspólnego mianownika! Że też nikt go do tej pory nie znalazł...
Onenorman96
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 03.10.2013, 13:17
Płeć: kobieta

Re: kawały:)

Post autor: Onenorman96 »

Blondynka jedzie windą. W pewnym momencie dosiada się do niej mężczyzna i się pyta:
- Na drugie..?
- Magda.
Marudyy
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 08.10.2013, 20:50
Płeć: kobieta

Re: kawały:)

Post autor: Marudyy »

Mały Jasio przyszedł do mamy i mówi:
- Mamo, słuchaj, widziałem dzisiaj tatusia z ciocia Basią w garażu. Wiesz, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem...
- Wystarczy, Jasiu, ta historia jest na tyle ciekawa, że chciałabym, abyś opowiedział ją również tatusiowi przy kolacji. Ciekawa jestem jego miny, kiedy to usłyszy!
Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii.
- No więc, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Basią w garażu, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem razem zrobili to samo, co ty mamusiu zrobiłaś z wujkiem Karolem, kiedy tatuś był na ćwiczeniach w wojsku..
netty82
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 03.10.2013, 12:17
Płeć: mężczyzna

Re: kawały:)

Post autor: netty82 »

Diabeł zagarnął Polaka, Ruska i Niemca i mówi :
- przynieście coś do czyszczenia
Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do czyszczenia kibla a rusek sie nie pojawił.Diabeł mówi:
- a teraz umyjcie zęby tym co przynieśliście.Polak umył i nic.
Niemiec zaczyna beczeć i sie śmieje.Diabeł:
- czemu beczysz ?
- bo boli
- a czemu sie śmiejesz ?
- bo Rusek jedzie maszyną do czyszczenia ulic !!!
ODPOWIEDZ