[Szkolne Walentynki]

Spędzamy w niej (albo powinniśmy spędzać) sporą cześć swojego życia. Jak w niej przetrwać i zostać sobą? Jak radzić sobie z codziennymi szkolnymi wymogami? Jak uniknąć najgorszych katuszy? Co interesującego dzieje się u Was w szkole, a z czym nie możecie wytrzymać?
ODPOWIEDZ
PLAGIATT
Człowiek czynu
Posty: 1368
Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

[Szkolne Walentynki]

Post autor: PLAGIATT »

...no to jak u was wygladaj szkolne walentynki ????...
U mnie jest tak iz jak sie przyjdzie w jakims czerwonym ciuszku nie bedzie sie pytanym :D... no i u mnie w liceum wymyslono również jak w gimnazjum poczte walentynkowa :D heheheh... a u was co sie dzieje ???
Ewela
Młody aktywny
Posty: 124
Rejestracja: 06.02.2003, 22:45

Re: [Szkolne Walentynki]

Post autor: Ewela »

lol... jak się ubierzesz coś czerwonego to nie pytają?? U mnie to by nie przeszło.
Za to mamy poczte walentynkowa - czego do konca nie popieram, w zeszłym roku koleżanka dostała 12 listów od jakiś gówniarzy z 4 klasy podstawówki, gdzie zapewniali ją o miłości i pożądaniu.
Poza tym są zbierane wierszyki i życzenia, które będa ogłoszone na długich przerwach przez radiowęzęł -> to już ciekawszy pomysł.
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: [Szkolne Walentynki]

Post autor: Paweł »

A u mnie... az płakac sie chce....

Oczywiście podstawą już jest tzw. poczta walentynkoa, na czym polega to chyba kazdy wie, ale chyba bylo mało chętnych bo dziś dziewczyny chodziły i sprzedawały wierszyki po 10 gr. buahahahaha... :mrgreen:

A po za tym nic ciekawego. Dyskoteka jest od 17:00 do 21:00 i moze bym nawet poszedł, ale to nic ciekawego, a poza tym ponad 95% szkoły to sami uczniowie płci silnej... ;]
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
PLAGIATT
Człowiek czynu
Posty: 1368
Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: [Szkolne Walentynki]

Post autor: PLAGIATT »

heheh to tak jak u mnie 95% plec silna :)) ale dyskoteki nie mamy a wedlug mnie tez ta poczta jest zalosna :D w gimnazjum moji kumple zrobili se jaja i jednej gosciarce wyslali puste koperty bylo ich 20 :D eheheh.. wiec nie jestem zaa tego typem...poczty :) wole to juz sam zrobic lub najac kolege i patrzec jak to jej daje :)....
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: [Szkolne Walentynki]

Post autor: Paweł »

ale swoja drogą ma to dobre strony... pół lekcji zleci jak nic :lol:
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Aniołek
Młody aktywny
Posty: 108
Rejestracja: 14.02.2003, 11:44
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Walentynki 2003;-)

Post autor: Aniołek »

konkurs na najlepsza walentynkowa kreacje odwołany z powodu braku kandydatów:P
poczta walentynkowa odwołana z powodu braku pudełka:P
dyskoteka walentynkowa odwołana z powodu wizytacji
klasówki (niekoniecznie walentynkowe:)) będą. Ostatecznie w szkole Walentynek nie świętujemy:P:P:P:P

Pokłony dla dyrekcji:)
"myśli kłębią mi się w głowie, a zrozumieć nic nie mogę
myśli kłębią mi się w głowie, a powidzieć nic nie mogę "
[Lenny Valentino]

Pozdrawiam
Aniołek
spyyder
Młody aktywny
Posty: 14
Rejestracja: 02.02.2003, 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Szkolne Walentynki]

Post autor: spyyder »

A mnie w szkole dziś nie było 8)
1 noc + 9 miesiecy = jeden Polak wiecej
Ewela
Młody aktywny
Posty: 124
Rejestracja: 06.02.2003, 22:45

Re: [Szkolne Walentynki]

Post autor: Ewela »

dajcie spokój... gdyby nie to, że kończe juz tą szkołe to bym chyba przemyślała co dalej...... ogłoszenia walentynkowe w naszym radiowęźle to głównie teksty typu: "Naszej ukochanej Pani X z historii od wszystkich uczniów klasy Xc" Nie chce narzekac... ale im młodsze roczniki przychodza do mojego liceum tym głupsze pomysły mają.... nie to co kiedyś.
ODPOWIEDZ