Łyżwy...
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Łyżwy...
Jeździ ktos...? A może jeździł?
Może troche głupie pytanie... ale łatwo sie nauczyć, choć utrzymac na lodzie?
Może troche głupie pytanie... ale łatwo sie nauczyć, choć utrzymac na lodzie?
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 144
- Rejestracja: 23.12.2002, 11:55
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Łyżwy...
Całkiem pytanie na miejscu.... jest zima.
Prawie codziennie na feriach chodziłem na stadion zimowy na lodowisko...poprostu uwielbiam jeżdzić na łyżwach.
Prawie codziennie na feriach chodziłem na stadion zimowy na lodowisko...poprostu uwielbiam jeżdzić na łyżwach.
Kimkolwiek jestem; Kimkolwiek myśle, że jestem;
zawsze pozostanę SOBĄ !
zawsze pozostanę SOBĄ !
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Łyżwy...
eeee.... prościzna... a jak zajebiście było...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 215
- Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
- Lokalizacja: Kosmos
Re: Łyżwy...
Faktycznie na łyżwach nauczyć się jeździć nie jest trudno... a jesli ktos na rolkach radzi sobie dobrze to już całkowicie nie ma problemu Pojeździć fajna rzecz... tylko te piruety jakoś mi nie wychodzą Nigdy nie będzę jeździć tak jak Jagudin... ale cóż... jak na niego patrzę to od razu mi lepiej... bardzo lubię mistrzostwa w łyżwiarstwie figurowym ogladac
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Łyżwy...
Hehe.... temat z przed roku
A dzis... smigam ciagle na łyzwach... kocham to, nie wyobrazam sobie tygodnia chociaz bez godzinki na lyzwach (-; Wczoraj bylem, dzis bylem... cale ferie praktycznie łyżwy i łyzwy.... lol
A dzis... smigam ciagle na łyzwach... kocham to, nie wyobrazam sobie tygodnia chociaz bez godzinki na lyzwach (-; Wczoraj bylem, dzis bylem... cale ferie praktycznie łyżwy i łyzwy.... lol
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
- Lokalizacja: z domciu w Łodzi
Re: Łyżwy...
A lodowisko Paweł czynne do końca marca( jeszcze/tylko ?)
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 386
- Rejestracja: 28.09.2003, 18:32
- Lokalizacja: Sz-n
Re: Łyżwy...
Ja w tym roku byłam aż raz i jestem z tego powodu dumna bo się nie wywalilam!!!!! jakoś ani pogoda mi się nie podoba bo co chcę sie umówić z kimś to deszcz pada albo nikogo nie ma bo sa ferie
Żyj tak aby Twoim przyjaciołom zrobiło się nudno gdy umrzesz.
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Łyżwy...
Tylko...
W zeszłym roku bynajmniej tak było otwarte, do koniuszka marca
W zeszłym roku bynajmniej tak było otwarte, do koniuszka marca
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: Łyżwy...
Hehehe - ja tez lubie sobie posmigac na lyzwach... Bylam kilka razy, ale odkad zaczely sie ferie to ciezko jest sie zalapac, bo tyle ludzi przychodzi na to lodowisko co jest za hala sportowa... Wiem ze jeszcze jedno jest na Retkini, ale nie wiem gdzie dokladnie... Moze wy chlopaki wiecie?? Skrobnijcie tu adres albo jakos mniej wiecej napiszcie jak tam dojechac, bede wdzieczna <----adresowane do chlopakow z Łodzi
"Moje szczęście ma brązowe oczy "
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Łyżwy...
Mirriam...!!! Wpadaj na to lodowisko na Stefanowskiego (kolo Hali Sportowej), tam jest o wiele lepiej... no i ja tam bardzo czesto bywam z Polanem (albo osobno (; )
... mozna nas poznac po czerwonych kurteczkach, albo czerwonych krzyzykach... ;p
p.s. właśnie wrócilem z lodowiska...
... mozna nas poznac po czerwonych kurteczkach, albo czerwonych krzyzykach... ;p
p.s. właśnie wrócilem z lodowiska...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
- Lokalizacja: z domciu w Łodzi
Re: Łyżwy...
Wpadaj koniecznie na Stefanowskiego! Myślę że Paweł jasno się wyraził jak nas tam znaleźć
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: Łyżwy...
Postaram sie wpaść tam w niedziele, ale jeszcze nic nie obiecuje
"Moje szczęście ma brązowe oczy "
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2087
- Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
- Lokalizacja: poznania
Re: Łyżwy...
ja wole rower na lodzie
a na lyzwach to jakies 8 lat temu bylem... albo jakos tak...
a na lyzwach to jakies 8 lat temu bylem... albo jakos tak...
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
- Lokalizacja: z domciu w Łodzi
Re: Łyżwy...
Hymmm... w regulaminie nie jest chyba napisane że nie wolno jeździć po lodzie rowerem, a jak by co to mamy niezłe układy z obsługą ;p
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: Łyżwy...
Ja kiedys jezdzilam....teraz wyroslam z tego :)
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Łyżwy...
Z tego sie nie wyrasta... tak jak z roweruMontana pisze:Ja kiedys jezdzilam....teraz wyroslam z tego :)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
- Lokalizacja: z domciu w Łodzi
Re: Łyżwy...
Ale wiecie co... nudno na się jeździ, no nie? trzeba uważać żeby się nie wywalić i nie wiechać w innych ludzików
A tak szczerze to Montanka, uważaj jak byś zamierzała zacząć znowu bo Cię wciągnie ;p
A tak szczerze to Montanka, uważaj jak byś zamierzała zacząć znowu bo Cię wciągnie ;p
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: Łyżwy...
eh, no dobra przyznaje sie bez bicia...... chcialabym znow jedzic, ale nie mam za bardzo gdzie hehe czekam na zaproszenie
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
- Lokalizacja: z domciu w Łodzi
Re: Łyżwy...
Kurcze blade Kurde balans... głupio się przyznać ale chyba mi lodowiska brakuje... mimo że nie przepadam, ale jak sobie pomyślę że jutro znów je zobaczę to jakoś tak lżej na serduchu ;p
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 402
- Rejestracja: 10.01.2004, 18:39
- Lokalizacja: PoLsKa =P
Re: Łyżwy...
ja chcialam sie nauczyc wrrrr.. ale nie mialam kiedy, podobno jezdzi sie na lyzwach jak na rolkach...
...;;;>>> ZeRo PoMySłóW <<<;;;...
ZoStAjE mI JeDyNiE TrAwKa ^-^-^-^-^-^
ZoStAjE mI JeDyNiE TrAwKa ^-^-^-^-^-^