"Nie w moim imieniu" - zwierzęta...

Nie wiesz gdzie umiescić swój post? A może chcesz poznać nowych ludzi? Jak sama nazwa mówi na tym forum jest wszystko dozwolone, no może nie do końca... ;-]
ODPOWIEDZ

Czy tak wolno postępować ze zwierzętami ???

Tak
0
Brak głosów
Nie
8
100%
Wisi mi to...
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 8

PLAGIATT
Człowiek czynu
Posty: 1368
Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

"Nie w moim imieniu" - zwierzęta...

Post autor: PLAGIATT »

Każdego roku około 50 000 koni zostaje wyeksportowanych z Europy środkowo-wschodniej do Włoch, Francji i Belgii na rzeź. Handel nimi jest jednym z najokrutniejszych i najmniej uregulowanych procederów w Europie.
Polska jest największym eksporterem koni na mięso na naszym kontynencie. Jeszcze dziesięć lat temu w Polsce żył milion koni, a obecnie ich liczba zmniejszyła się do 500 000. Co więcej, każdego roku kilkadziesiąt tysięcy koni opuszcza nasz kraj, by zostać zarżniętych na mięso. 90 procent z nich trafia do Włoch, a pozostałe 10 do Francji i Belgii. Wywożone z Polski konie czeka bardzo długa podróż. Jednym z najodleglejszych miejsc przeznaczenia jest Sardynia oddalona o 2 500 km, co oznacza 95. godzinną podróż. Drogi, którymi podróżują, są często pełne dziur, a kierowcy jadą zbyt szybko.

Droga Konie są przewożone przeładowanymi ciężarówkami, co często powoduje, iż upadają i tratują się wzajemnie. Niebezpieczeństwo wzrasta w miarę podróży przez Polskę, ponieważ po drodze doładowywane są dalsze konie.

Z powodu notorycznego braku inspekcji weterynaryjnej zanim konie dojadą do granicy z Republiką Czeską są często chore lub ranne. Prawo zabrania wywozu z Polski chorych lub rannych zwierząt i powinny one zostać wyładowane. Dochodzenie Vivy! ujawniło jednak, że chore i ranne konie są transportowane dalej przy ignorowaniu wymaganych prawem okresów postoju. Po zaledwie 3. godzinnej przerwie - zamiast 24. godzinnej wymaganej prawem - zwierzęta zostają ponownie załadowane na ciężarówki i kontynuują swoją ostatnią podróż bez względu na swój stan.

Rzeźnia

Po przybyciu do rzeźni konie są brutalnie wywlekane z ciężarówek i wciągane do fabryki życie. Prawo wymaga, by zwierzę zostało ogłuszone zanim poderżnie mu się gardło. Ogłuszania dokonuje się przy pomocy pistoletu, który wstrzela metalowy bolec w czoło zwierzęcia. Często procedura ta jest ignorowana lub przeprowadzana niekompetentnie i konie odzyskują świadomość, kiedy podrzyna im się gardła. Wiele z nich jest zabijanych na oczach swoich towarzyszy, co jest kolejnym pogwałceniem prawa.


Polskie prawo
Ustawa o Ochronie Zwierząt z dn. 21 sierpnia 1997 r. mówi:
"Art. 5
Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.
Art. 6
1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione.
2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
(...)
4) bicie zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi lub zaopatrzonymi w urządzenia obliczone na sprawianie specjalnego bólu, bicie po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn,
(...)
6) transport zwierząt, w tym zwierząt hodowlanych, rzeźnych i przewożonych na targowiska, przenoszenie lub przepędzanie zwierząt w sposób powodujący ich zbędne cierpienie i stres (...)"

Viva! stwierdziła, że wszystkie powyższe prawa są łamane.

Dotyczy to nie tylko koni również innych zwierząt.... spójrzcie na ten filmik co wam załanczam...

http://viva.org.pl/konie/movs/konie.avi

Więcej możecie dowiedzieć się na http://www.viva.org.pl

Przyłączie się do nas :cry: Obrazek
PLAGIATT
Człowiek czynu
Posty: 1368
Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: "Nie w moim imieniu" - zwierzęta...

Post autor: PLAGIATT »

widze że pomylilem chyba forum nikt nie lubi zwierząt... :/ a dotego niechce się wypowiedziec poza 2 osobami co wziely udział w ankieci lecz się nie wypowiedziały... :/ eh...
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: "Nie w moim imieniu" - zwierzęta...

Post autor: Paweł »

nooo. co tu duzo mówić.... teraz polska.... smutne ale prawdziwe :?
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
PLAGIATT
Człowiek czynu
Posty: 1368
Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: "Nie w moim imieniu" - zwierzęta...

Post autor: PLAGIATT »

no niestety.... lecz własnie na forum Vivy szykje się demonstracja na cały kraj :/ iż w każdym mieście jest grupa Vivy :] i ma swoich zwolenników itp.. i w dzień dziecka lub wakacje... planujemy w każdym mieście wyjść na ulice i zacząć demonstracje czy coś w tym stylu :).. a oto lokalne grupy vivy.... http://viva.org.pl/grupy/grupy.htm ... przystąpcie do waszych grup w waszych miastach i wyjdzcie z nami i podpisujcie petycje może będzi onas głośno jak w każdym mieście polacy wyjdą :)... może uslyszą otym zagranicą :)... więcej szczegułów co jak, gdzie i kiedy podam później :)...

To jak przyłączycie się ???? wyjdziecie też na ulice ??? czy uważacie to za bezsens i że to nic nie da :/
DJ.Tuning
Młody aktywny
Posty: 39
Rejestracja: 15.03.2003, 17:26
Lokalizacja: Sanok

Re: "Nie w moim imieniu" - zwierzęta...

Post autor: DJ.Tuning »

co sie dziwicie w naszym "pieknym" kraju prawa ludzi sa lamane a wy chcecie zeby zwiezeta byly lepiej traktowane
Mazyciele.
ale zycze powodzenia i przylaczam sie do was
ODPOWIEDZ