siara,lipa i gafa....

Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
ODPOWIEDZ
Eminemka
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 17.03.2003, 16:31
Lokalizacja: Detroit,USA

siara,lipa i gafa....

Post autor: Eminemka »

No i znoffu siara na maksa.Ile razy w tygdniu mnie to spotyka?? 2? 5? 15? 80? I dlaczego akurat MNIE?!?!?!?! Na każdym kroku w szkole,na podwórku,w sklepie i gdziekolwiek indziej muszem obie narobić lipy..Dziś na przykład jeb***** taką głupotę,że nawet pisać się nie chce...O bosh...ale siara :fala:
Czy tylko mi siem takie coś zdarza :?: :?: Może ja po prostu jestem niedorobiony jełopek i tyle??? A może innym tesh siem to zdarza :?: :?:
Była sobie kiedyś wielka fanka Eminema.Uwielbiała go.Zbierałą o nim wszystko.Jej pokój był cały obwieszony plakatami.Wszędzie gościł Eminem.Ona całymi dniami o nim myślała,marzyła o spotkaniu z nim.To wszystko się ziściło.A tą fanką jestem JA.
ppsqm
Młody aktywny
Posty: 13
Rejestracja: 22.03.2003, 12:33

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: ppsqm »

moja rada POMYSL ZANIM COS POWIESZ
a tak poza tym kazdy popelnia bledy :(
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: ::PiotreK:: »

nieprzejmuj sie mam dokladnie to samo co ty gdzie sie nierusze to lipa dlatego przestalem sie udzielac to teraz jest juz dobrze tylko jeszcze nauczyciele i rodzice ze mna w jednym pomieszczeniu niewytrzymuja
Shirya
Młody rozbrykany
Posty: 215
Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
Lokalizacja: Kosmos

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Shirya »

Emi... potrenuj swoją podświadomość.... Byc może te żenujące sytuacje przytrafiają Ci się dlatego, że wmawiasz sobie, że zawsze popełniasz gafy. Nawet nie wiesz jak wielką siłę ma w sobie autosugestia.....
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
DianaR
Człowiek czynu
Posty: 1527
Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
Lokalizacja: Śląsk

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: DianaR »

Każdemu się zdarza coś palnąć. Trzeba być optymistą i takie sytuacje brać na wesoło. A zamiast gafy czasem wyjdzie fajne jajo!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Phantom »

To się tylko wydaje, że tylko Tobie to się przytrafia :|

Głowa do góry i idziemy do przodu 8)
DianaR
Człowiek czynu
Posty: 1527
Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
Lokalizacja: Śląsk

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: DianaR »

I takie jest prawidłowe podejście do spraw tego typu!!! :wink: 8)
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
Diana
Młody rozbrykany
Posty: 290
Rejestracja: 11.02.2003, 23:54
Lokalizacja: rzeszów

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Diana »

a co sie wogóle takiego strasznego stało? nie martw się nie jesteś sama :hihi: jestem z tobą ;)
szkoła jest jak wibrator - dobrze robi ;)
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Montana »

Przeciez gafy zdarzaja sie kazdemu!!!!! Nie przejmuj sie i zamiast zrobic zawstydzona mine- usmiechnij sie szeroko- to duzo pomoze !!
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Cns
Młody aktywny
Posty: 186
Rejestracja: 17.02.2004, 22:30
Lokalizacja: Katowice

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Cns »

Ja tez jak cos palne to sie z tego smieje razem z kumplami bo nie bede sie pograzał bo nie widze w tym sensu. A TY nie zamartwiej sie soba wej to sobie na spokojnie a bedzie dobrze.
*RyBkA*
Młody rozbrykany
Posty: 402
Rejestracja: 10.01.2004, 18:39
Lokalizacja: PoLsKa =P

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: *RyBkA* »

nie martw sie, ja non stop robie jakies obciachy, jak cos dziwnego nie powiem to zrobie, a potem wszyscy ze mnie sie smieje :P ale mi to nie przeszkadza i sama smieje sie z tego.. i mile potem to wspominam hehe.... :D
...;;;>>> ZeRo PoMySłóW <<<;;;...

ZoStAjE mI JeDyNiE TrAwKa ^-^-^-^-^-^
DianaR
Człowiek czynu
Posty: 1527
Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
Lokalizacja: Śląsk

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: DianaR »

Ja na przykład jekis cas temu oglądające mecz spytałam się czy oni grają u siebie czy zamiejscowy. Chłopcy uśmiali się po pachy. Do tej pory jak jest jakis mecz to mi to wypomnają :mrgreen:
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
*RyBkA*
Młody rozbrykany
Posty: 402
Rejestracja: 10.01.2004, 18:39
Lokalizacja: PoLsKa =P

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: *RyBkA* »

hehe.... dobre Dianka...

u mnie to najprzyklad bylo cos takiego... gdzies na poczatq roku szkolnego poszlam z qmpela kupic halowki (buty zamienne do szkoly :/) i ja chcialam biale halowki, a nigdzie ich nie bylo :/ :/ i podchodze do jednego sprzedawcy i pytam sie "czy sa biale halowki?" a on mi na to "nie" (moglam sie tego spodziewac :P) a ja do niego z taka glupia minka i pytaniem "a czemu ?" hehe... moja qpmela smiala ze mnie nieziemsko :P :> :]
...;;;>>> ZeRo PoMySłóW <<<;;;...

ZoStAjE mI JeDyNiE TrAwKa ^-^-^-^-^-^
Monia
Młody aktywny
Posty: 15
Rejestracja: 02.03.2004, 14:58
Lokalizacja: Kraków

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Monia »

Oczywiście że nie tylko tobie się to zdarza ja tesz to przerabiam mam dobrą rade; jeżeli już palniesz gafe sprubój zamienić to w żart, głowa do góry
Polan
Człowiek czynu
Posty: 1023
Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
Lokalizacja: z domciu w Łodzi

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Polan »

Qrde, bardzo ciekawy temat ale naprawde nie wiem co miałbym opisać, może powiem conieco z dzieciństwa (ahhhh...)

1.W kościele, w Piotrkowie Tryb. mały Piotruś widzi jak starsze panie całują stopy ukżyrzowanego Jezusa ---> Mały piotruś mówi do babci (głooośno!): Babciu, czemu te panie te brudne giry całują ??! (oczywiście wszystcy słyszeli :twisted: )
2. W sklepie, w Piotrkowie tryb. (no zgadnijcie teraz gdzie mieszka moja babcia :hihi: ) mały Piotruś stoi w kolejce w sklepie gdzieś tam przy babci, ciągle gdzieś chodzę i wogóle. Jakaś pani staje w kolejce za moją babcią, a mi się to chyba nie spodobało i: Co się wpychasz małpiszonie ??! (pani ta to była jakaś szacowna znajoma mojej babci ) oczywiście też wszyscy słyszeli :twisted:

Moja babcia te historyjki zawsze opowiada jak jest jakaś okazja i śmieje się z tego, a ja nie wiem czemu... Dalej uważam że miałem w tedy rację :twisted:
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
Magduś
Młody rozbrykany
Posty: 386
Rejestracja: 28.09.2003, 18:32
Lokalizacja: Sz-n

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Magduś »

POlan tak trzymać :D iwesz swoej i tyle prawda?? :mrgreen:
Jak ja byłam mała to byłam taka "miła" że jak goscie wspominali ze wychodzą to ja im buty podstawiałam :P :wink: :mrgreen:
Eminko staraj sie serio patrezć na swoje zachowanie a jak już coś pojdzie nie tak to obróć to w zart albo smiej sie z innymi, pomyśl soebi ze przynajmniej oni mieli wesolo :D zawsze jakiś pozytywny aspekt :hihi:
Żyj tak aby Twoim przyjaciołom zrobiło się nudno gdy umrzesz.
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Mróweczka :) »

nie martw sie... mnie tesh sie to zdarza... nawet dosc czesto... i tesh tak jak ty mysle ze jestem niedolezna... lamaga... itp.
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: *MysterY* »

Ale wiecie co największy idiotą co do tego to jestem ja mi to pare razy ludzie powtarzają przemyśl zanim coś powiesz, albo weź trzy paluszki i się puknij w głowę. :(
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Paweł »

*MysterY* pisze:Ale wiecie co największy idiotą co do tego to jestem ja mi to pare razy ludzie powtarzają przemyśl zanim coś powiesz, albo weź trzy paluszki i się puknij w głowę. :(
To ze ludzie komus tak mowia, to wcale nie znaczy, ze ta osoba musi byc glupia. Po prostu nie znaja sie na jej stylu bycia i nie potrafie jej zrozumiec. Takiej jest moje beznadziejne zdanie...

ps. Mnie tez czesto karzą tak robic, wiec jest chyba ok.... :mrgreen:
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: siara,lipa i gafa....

Post autor: Mróweczka :) »

wy to akurat jestescie madrzy... w koncu was lubie.. a ja lubie tylko fajnych i madrych ludzio... chociaz czasem mowie, ze jestescie glupi(mario sory) to tak nie mysle :)
ODPOWIEDZ