Komercja hip-hopu

Jeżeli chcesz podzielić się swoimi opiniami na temat najnowszej płyty swojego idola zajrzyj tutaj. Na tym forum rozmawiamy o każdym gatunku muzy.
ODPOWIEDZ
Basko
Młody rozbrykany
Posty: 442
Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
Lokalizacja: Pabianice

Komercja hip-hopu

Post autor: Basko »

Jaka jest wasza opinia na temat komercji w hip-hopie? Czy uważacie, że dążenie do skomercjalizowania tego gatunku muzyki w Polsce jest złe? Czy mają racje osoby szykanujące PFK za komercjalizacje?
grz3siek
Młody aktywny
Posty: 125
Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: grz3siek »

Komercja w polskim hh to zlo....
PFK to potega hiphopu... polskiego...
Basko
Młody rozbrykany
Posty: 442
Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
Lokalizacja: Pabianice

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Basko »

no ale przeciez ciągle słyszy się, że PFK komercjalizuje polski hip-hop, że dostaje te wszystkie nagrody oczywiście komercyjne, że jest komercyjna, ja tu nie staram się nic narzucić, tylko pytam bo ciągle o tym słysze, na necie i poza nim także
grz3siek
Młody aktywny
Posty: 125
Rejestracja: 28.09.2002, 19:13
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: grz3siek »

zacznijmy od tego ze pfk juz nie istnieje... :)
PAL MAL
Młody rozbrykany
Posty: 381
Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: PAL MAL »

Nie moze byc juz nic gorszego niz komercja w hh.

Mysle ze podpora polskiego hip hopu jest K44. Dla mnie najwiarygodniejszy sqad. Dla mnie wazny tylko zeby oni nie popadli w komercje, bo i tak prawie reszty polskiego gowna nie slucham
YO MY BROTHER!
Basko
Młody rozbrykany
Posty: 442
Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
Lokalizacja: Pabianice

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Basko »

Co się stanie gdy hip-hop polski będzie komercjalny, gdy będzie tak jak w USA, może nasi hip-hopowcy będą równie dobrze zarabiać? Czym różni się hh komercyjny od hh z podziemia? Co złego jest w komercji? Czy to, że polski hip-hop możemy usłyszeć już w byle jakim programie muzycznym, to nie objaw komercjalizacji?
PAL MAL
Młody rozbrykany
Posty: 381
Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: PAL MAL »

Sie slyszalo w polskim hh ze ludzie tego dla kasy nie robia. Sa tez tacy co zyja z tego. Mnie to wkurwia ze mowili ze 0% komercji bedzie.

No wiecie ludzie, jak czlowiek cos robi dobrze to czemu nie ma brac za to kasy. Predzej czy puzniej tak stwierdzi! Moze sie wezmie i bedzie zarabiac na tym
YO MY BROTHER!
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Montana »

To chyba logiczne, ze skoro tyle ludzi zaczelo sluchac hh, to skomercializuja go. A nasi mc nie beda nigdy zarabiac tyle co koledzy zza oceanu, bo wystarczy popatrzec za okno...
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Cns
Młody aktywny
Posty: 186
Rejestracja: 17.02.2004, 22:30
Lokalizacja: Katowice

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Cns »

Tede sie tego nie wypiera ze robi to dla kapuchy po prostu komercyjny rap. A co do Paktofoniki to jak ktos powie ze oni zrobili rap komercyjny to chyba ich wysmieje bo oni rozpoczeli porzadny HH w polsce. Komercja jest i bede wiadomo ze robi sie cos dla kasy a wypieranie sie tego nie ma wiekszego sensu bo ludzie wiedza o co biega.
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: ORZO »

Zauważcie że komercja jest związana z rozwojem danego gatunku,a rozwój muzyki(zwłaszca podziemnej)rodzi podziały.
Cns
Młody aktywny
Posty: 186
Rejestracja: 17.02.2004, 22:30
Lokalizacja: Katowice

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Cns »

Wszystko co było kiedys mało cenione staje sie teraz giełda na ktorzej ludzie kase trzepia. :(
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Montana »

wogole to sorki ,ale nie da sie tak jedym slowem ocenic czy hh to komercja czy nie..... zacznijmy od tego, ze wiekszosc ludzi blednie ocenia co jest komercja a co nie......to jest temat rzeka....nie chce mi sie na ten temat rozpisywac, ale moge powiedziec, ze jesli ktos krzyczy z kilometra, ze np hip hop staje sie czysta komercja i tego typu pierdy, to dla mnie zajezdza pozerem...bo prawdziwy potrafi nawet wsrod tej "komercji" wybrac to, co jest dobre....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Piqs - X »

Taki Jeden Osiem L .. maja swoje mp3 darmowe w necie ? . .mają .. czyli niby nie komercja ?
ALe płyte nagrali - nagrali, wydali- wydali, chca za nia kase ? .. chca .. no i tu sie robi problem
Cns
Młody aktywny
Posty: 186
Rejestracja: 17.02.2004, 22:30
Lokalizacja: Katowice

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Cns »

Wiekszosc rzeczy robi sie dla kasy chodz nie wszyscy doarza do tego by miec kase tylko satysfakcje z tego co robia tak dokładnie sie nie dowiemy kto to robi dla kaski a kto dla satysfakcji.
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: ORZO »

I tak nie mamy na to wpływu.Prawdziwy fan nie przestanie słuchać swojego ulubionego zespołu nawet jak ten z black metalu wskoczy na reagge klimaty.Zespół który wchodzi w komercyjną działalność traci grupę fanów,ale za to przybywa mu ARMIA nowych!Jestem zdania że zespół który przez parę lat robił coś konkretnego ma prawo iść własną drogą.Zwała że ta droga prowadzi najczęściej do komercji.Chociaż są zespoły które mimo tego że nagrywają dla dużych wytwórni nadal mają ten sam swój styl.
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Montana »

Ja tez uwazam, ze prawdziwe "rekiny", ktore ksztaltuja dany rodzaj muzyki nie zostana zniszczone przez komercje, nawet jesli ona ich dopadnie... Beda potrafili mimo wszystko zachowac swoje oryginalne brzmienie, sposob bycia itd.

A Piqs ma racje.... nie da sie jednym zdaniem okreslic co jest komercja a co nie !! I chyba nie nam to oceniac..
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: ORZO »

Jeszcze jedna kwestia...Tworzenie muzyki,bycie wokalistą,gitarzystą,itp...odbieram jako konkretny zawód.Nie ma nic lepszego niż wykonywać pracę którą się lubi,a pełnią szczęścia jest to że możesz z tej pracy wyżyć do końca miesiąca.:-)
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Piqs - X »

Nom, i teraz zauważ ORZO takiego .. hip-hopowca, ktory tworzy muzyke. Kazdy mowi ze on nie jest komercyjny .. ze nie bierze za to ksay wogole i nic i jest mu z tym dobrze, a pisze o nedzy i ubostwie, o blokowiskach i bedzie .. A z czego on ma zyc ? .. Jak z tego zawodu nic nie ma ? .. No .. klepiee biede, siedzi u mamusi .. a tym samymm spiewa o biedzie .. no i bledne kolo sie zamyka
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: Montana »

Dla mnie to tez jest bez sensu.....bo jesli cos tworzysz, zajmujesz sie tym przez wiekszosc czasu to oprocz satysfakcji wiadomo,ze oczekujesz pewnych zyskow....i to nie znaczy wcale, ze nie jestes prawdziwy
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Komercja hip-hopu

Post autor: ORZO »

Takich artystów cenię najbardziej.Jak nie sprzedajesz swoich ideałów........TO JESTEŚ KURWA WIELKI!!!!!!Druga kwestia to to o czym śpiewasz.Słucham punka,gatunku dla którego pojęcie komercji jest tak samo odrażające jak dla HH.W naszym kraju mamy tak kiepski rynek muzyczny że oprócz ICH3,Blue Cafe,Łez i Budki Suflera każdy może spiewać o biedzie(chyba że kogoś pominąłem).Chodzi mi o to że człowiek który zna się czy czuje daną muzykę od razu wychwyci ściemę.Co do mojego ostatniego posta...Nie chodzi mi o duże zarobki,to że zarabiasz tyle że wyżyjes do końca miesiąca nie znaczy że nie możesz spiewać o biedzie i blokowiskach.A jak nie chcesz mieć żadnych nawet minimalnych profitów które obojętnie co pozwolą zachować twarz to twórz dla siebie.To że zarabiasz (zależy ile:-))nie czyni cię komercyjnym.
Mała errata co do początku tego postu:sprzedać się a zarabiać to dla mnie dwie różne kwestie(tak żeby nikt się nie przyczepił:-))
ODPOWIEDZ