No Drugs No Life ...

[BaD_aSs]

Tak się składa żę na temat wszelkiego rodzaju używek moge się z czystym sumieniem, szczerze wypowiedzieć. Jako że zamieszkuje stolicę szlaku przerzutowego (gród Kopernika) zetknąłem sie z tym i z owym (sic)... . Jeżeli macie jakieś pytania to walcie śmiało, a jeśli chcecie mnie zbluzgac to kierujcie bluzgi na maila prezydent@gov.pl

PoZDR 4 all ...

PEACE

[Basko]

Czytając twój post dochodze do wniosku, że ty szczycisz się tym, że bierzesz. czy chcesz się pochwalić, że jesteś taki słaby, że musisz brać? No w końcu nadana nazwa tematu : No Drugs no Life o tym świadczy.

[Phantom]

BaD ten post, to co miał na celu

[Indianka]

Kolejny, ktory bierze, zeby komus zaimponowac... A najlepiej wlasnej glupocie...
K.

[Piqs - X]

Mi tacy ludzie zajebiscie imponuja - ze potrafia se wkluwac w zyly ktorych ja w zyciu nie poczulem ..

[BaD_aSs]

Kto powiedzial że wale w kanał!!! Zażywanie wszelkiego rodzaju używek to sztuka, której takie słodkopierdzące brzdące nigdy nie pojmą, nie sztuką jest się zaćpać, ale wyciągnąć z tego jakieś doświadczenia, odczucia duchowe, poznać odmienne stany świadomości. Co z tego że można się przekręcić, wole spróbować w życiu wszystkiego niż kroczyć ukierunkowaną ścieżką stereotypów, które wciskają nam do głów takie podmioty jak system czy kościół. Nie namawiam nikogo do tego, ale wolał bym usłyszeć głosy krytyki od kogoś kto ma na ten temat chociaż nikłe pojęcie, a nie od ludzi któży chcą się popisać swoją wątpliwą elokwęcją. Czy którekolwiek z was wie, że te powszechnie wyklęte substancje byly stosowane jako leki? i że poprostu zostały wyparte z obiegu przez inne skuteczniejsze substancje? Możliwe że za kilkanaście/kilkadziesiat lat wasze dzieci będą sie faszerować aspiryną albo witaminami w kropelkach bo okaże się że po odpowiednim zmieszaniu ich z innym specyfikiem można osiągnąć podobne efekty do nowokainy. Zastanówcie się dwa razy zanim zmieszacie kogoś z błotem za to że woli odprężyć sie przy skręcie, niż przy telenoweli.

POZDRO 4 ol' true underground playaZ' !!!

[Megan7]

nie sztuką jest się zaćpać, ale wyciągnąć z tego jakieś doświadczenia, odczucia duchowe, poznać odmienne stany świadomości. ...... Nie namawiam nikogo do tego, ale wolał bym usłyszeć głosy krytyki od kogoś kto ma na ten temat chociaż nikłe pojęcie, a nie od ludzi któży chcą się popisać swoją wątpliwą elokwęcją. ....Zastanówcie się dwa razy zanim zmieszacie kogoś z błotem za to że woli odprężyć sie przy skręcie, niż przy telenoweli.

widze ze masz spoko podejscie do zycia.... ja tez nie lubie telenoweli ale mimo to NIE odprezam sie przy skretach!!! jakie doswiadczenia duchowe ty chcesz wyciagac? jakie INNE stany swiadomosci?! czlowieku to jest stan Twojej swiadomosci jak sie zbakasz albo co innego a nie nic odmiennego! masz jazdy ze gonia cie krasnoluki po ulicy? albo ze mieszkasz w koszu na smieci? spotkalam sie z takim czyms. czy myslisz ze mlody chlopak ktory sie zbakal i wchodzi do kosza na smieci bo mysli ze to jego dom, zaklada sobie na glowe gazete zeby mu "dach nie przeciakal" czy myslisz ze to sa odmienne stany ducha?! doswiadczenia?! to sa chore jazdy!! jak bede bardzo chciala zobaczyc jak to jest mieszczkac w smietniku to na trzezwo tam wejde. przynajmniej cos z tego zapamietam.

glos krytyki od kogos kto ma o tym pojecie? watpie zeby ktos kto tez bierze cie skrytykowal. jeszcze cie pochwali. wiec po jakiego Ch... prosisz o krytyke od cpunow?! brat na brata nie wjedzie, prawda?

co sie dzieje z tymi ludzmi....

[BaD_aSs]

Nigdy nie goniły mnie krasnoludki ani nie spałem na śmietniku. Jeśli wydaje Ci się że na tym to polega to radze chociaż zapoznać się z jakąś lekturą na ten temat, a nie słuchać co ci koleżanka albo kolega powiedział bo pewnie ktoś im majeranek spszedał a oni sobie coś wkręcili. Rewelacji żołądkowych dostawałem jak mi ktoś opowiadał takie brednie, zastanów sie kto by to w ogóle brał gdyby miało ich coś gonić, albo mieli by siedzieć na śmietniku. No chyba że ktoś kradnie i nie ma gdzie mieszkać, radze Ci się zainteresować tą osobą, która ci to powiedziała (może te krasnoludki to policja).

[Mirriam]

Heh....sorry kolego, ale jestes w tym momencie smieszny... Wiem cos nie cos o dragach... Masz racje ze niegdys marihuana byla lekiem, obecnie rowniez sa prowadzane proby opracowania specyfiku wlasnie z dodatkiem tej rosliny (dla zainteresowanych: chodzi o lekarstwa dla migrenowcow), jednak zupelnie tego nie popieram, bo w naszym kraju wystarczy odpowiedniej osobie kupic butelke koniaku i masz recepte na wszystko...

ale wyciągnąć z tego jakieś doświadczenia, odczucia duchowe, poznać odmienne stany świadomości.

Wiesz, szczerze mowiac nie mam pojecia jakie doswiadczenia, odczucia duchowe, odmienne stany ducha moge poznac, bo z doswiadczenia (kilka razy zdarzylo mi sie zapoznac z Marry Jane) wiem, ze jedyne co moge osiagnac to haloony, albo megadol - wszystko zalezy od stanu w jakim sie zabaka...Wiec to co w tym napisales, to sorry ale jakies pieprzon* farmazony...

[Megan7]

a poza tym mona zawsze byc kapitanem statku..... mirriam bardzo prosze bez komentarza


a do ciebie bad ass: wyobraz sobie ze to nie tak ze ktos mi opowiadal, tylko ja to widzialam. i nie byl to maieranek bo ja wiem jak gandzia wyglada i znam jej zapach. wiec nie wciskaj tu kitow ze bakasz zeby poznac inne cos tam. jestes poprostu przykry i zalosny.

[::PiotreK::]

chlopie tobie juz nic niepomoze

[Montana]

co ja bede gadac jak dziewczyny juz wszytsko powiedzialy....Ale najbardziej i tak podobaly mi sie slowa Piotrka :D

[Megan7]

piotrek: zgadzam sie z Toba.

[lipa]

chlopie tobie juz nic niepomoze

dokładnie przypadek stracony

[BaD_aSs]

wiem, ze jedyne co moge osiagnac to haloony, albo megadol - wszystko zalezy od stanu w jakim sie zabaka...

Goowno wiesz, haluny to ty możesz mieć po grzybkach gadać mi się z takimi tempakami nie chce, ogólcie głowy, wdziejcie białe sznurówki do glanów i mnie zlinczujcie bo nie pasuje do was. Tylko tak można odbierać to co piszecie.

Oby więcej takich jak wy a będziemy żyli w neonazistowskiej utopii.

[::PiotreK::]

ej sory ale dziwny jestes

a tak pozatym to z kumplami mielismy haluny po ziole

[BaD_aSs]

Ja dziwny jestem? To wy mnie zaczeliście bluzgać, świadczy tylko o kulturze tego forum. Myślałem że będe mógł pogadać z poważnymi ludźmi.

[::PiotreK::]

szkoda ze ty niejestes powazny

[BaD_aSs]

To że nie jestem poprawny politycznie nie znaczy że jestem niepoważny.

[Megan7]

jezeli powaznie potrafisz rozmawiac tylko o dragach no to sorry ale ja postoje. poza tym zauwaz ze tu wszyscy maja takie samo zdanie w temacie tylko ty nie! wiec to chyba z Toba cos jest nie tak a nie z nami....