Kawa - Napój bogów czy słabych :?
-
- Młody aktywny
- Posty: 151
- Rejestracja: 09.06.2003, 19:18
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
a ja nie pijam kawy nawet jak mi sie chce spac, jakas ona niedobra
ale herbate zlopie litrami
ale herbate zlopie litrami
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
Ja tez bardzo lubie kawe. Przynajmniej 2 razy dziennie duza filizanka czarnej, bez cukru i mleka......mniam, mniam, pycha!
"Moje szczęście ma brązowe oczy "
-
- Szalony pismak
- Posty: 537
- Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
- Lokalizacja: z ekwadoru
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
ja tam lubie kawe ale pije tylko dla tego zeby siem rozbudzic bo tak to widze ze nie mam po co????
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 290
- Rejestracja: 11.02.2003, 23:54
- Lokalizacja: rzeszów
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
Nie lubie kawy, nie pije kawy, żyje i mi z tym dobrze
szkoła jest jak wibrator - dobrze robi
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
A ja właśnie delektuję się pyszną kawą. Nie zabrudzoną ani cukrem, ani mlekiem!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Młody aktywny
- Posty: 58
- Rejestracja: 19.06.2003, 21:43
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
ja jeszcze nigdy w życiu nie piłam kawy I jakoś mnie nie ciągnie
Pozdro
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 220
- Rejestracja: 06.09.2003, 23:14
- Lokalizacja: stary Ciechanówek :D
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
To wypij! Nie wiesz, co tracisz!
K.
K.
Don't Worry Be Happy
kto mnie nauczy grac na gitarze?
kto mnie nauczy grac na gitarze?
-
- Szalony pismak
- Posty: 537
- Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
- Lokalizacja: z ekwadoru
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
ewa bo do kawy nie ciagnie ale sprobowac zawsze mozna!!!!!!!
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
Ale jak się już sprójbuje... to też się można uzależnić! Jestem na to najlepszym przykładem
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Szalony pismak
- Posty: 537
- Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
- Lokalizacja: z ekwadoru
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
zalezy bo kawa moze posmakowac lub nie tobie posmakowala a jej np nie. I sie bedzie lubila wiec nie tknie
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1122
- Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
Cappuccinko [czy jak to sie pisze?] to sie pijalo nawet, nawet... Ale takiej normalnej, to . Ja tam wole siurbatke .
smile like a melon slice : )
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
Ja zaczynałam od Cappuccinko, a skonczylo sie na czarnej, bez cukru i mleka. Herbatke tez pije czesto i duzo ale tylko gorzka.
"Moje szczęście ma brązowe oczy "
-
- Szalony pismak
- Posty: 537
- Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
- Lokalizacja: z ekwadoru
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
ja se dzis wypilam kafke i przestala mnie bolec glowa i odechcialo mi sie spac. Sa porzytki z kawy. Oczywiscie jak dla kogo
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
Ja wypiłam dziś tylko dwie kawy!!! Walka z nałogiem trwa! ALe jaki toż pyszny nałóg, jak trudno rezygnować...
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Szalony pismak
- Posty: 537
- Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
- Lokalizacja: z ekwadoru
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
Zazwyczaj trzy, czasem cztery. Teraz znów siedze przy kubeczku małej czarnej!
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Szalony pismak
- Posty: 537
- Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
- Lokalizacja: z ekwadoru
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
o jaaaaa to dosyc duzooo nom a ja tam 1 do 2 dziennie ty jestes juz w nalogu. A ja niee
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
Wiem, że to nałóg ale nie mam ochoty z nim walczyć. I teraz znów kubeczek przede mną
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Szalony pismak
- Posty: 537
- Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
- Lokalizacja: z ekwadoru
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
nom ale pzreciez to nie jest takli zly w koncu nalog. Bo picie kafy jest looz
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: Kawa - Napój bogów czy słabych :?
Hehehe......Zgadzam sie, kafa rzadzi!!!!mmloda pisze: Bo picie kafy jest looz
"Moje szczęście ma brązowe oczy "