Miłość a rodzice
-
- Szalony pismak
- Posty: 970
- Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
- Płeć: kobieta
Re: Miłość a rodzice
Moi rodzice zawsze wiedzą ... Może nie o wszystkim, ale o problemach z przyjaciółmi czy o tym z kim jestem wiedzą zawsze i szczerze to nawet mi to pomaga w niektórych sytuacjach...
13.02.2005 r.
A. ;**
A. ;**
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 17.02.2005, 20:48
- Lokalizacja: Łódź
Re: Miłość a rodzice
jeszcze jakieś 2 lata temu u mnie w domku było wiadomo co się dzieje w moim serduchu... teraz już raczej nie... za dużo by opowiadać
Nie nalezy mylic prawdy z opinia wiekszosci...
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Miłość a rodzice
Moi rodzice zwykle wiedza co siedzieje, a raczej potrafia zaobserowac lub po prostu spytaja. Moja mama jest moja przyjaciolka i duzo mi daje rozmowa z nia, jest starsza, wiec otwiera mi oczy na niekotre rzeczy, tlumaczy inne itd to naprawde bardzo pomaga. Chociaz w niektorych kwestiach mamy zupelnie inne zdania. Ale podyskutowac zaewsze mozna
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: Miłość a rodzice
Taaa, moi tez pytaja a wtedy to juz w ogole jak na policji sie czuje
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Młody aktywny
- Posty: 89
- Rejestracja: 04.05.2005, 21:54
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Miłość a rodzice
Ja mojej mamie nie mowie o chlopakach... no chyba, ze musze:/
Dzielic bol to polowa bolu
Dzielic radosc to radosc podwojna!
Dzielic radosc to radosc podwojna!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: Miłość a rodzice
I dobrze robisz ; -]Andzia_P. pisze:Ja mojej mamie nie mowie o chlopakach... no chyba, ze musze:/
Ostatnio sie przekonalam, ze to blad - zwierzac sie rodzicom... ogromny blad. Lepiej jest jak nic o Tobie nie wiedza. Oczywiscie lepiej dla Ciebie.
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Miłość a rodzice
Dlaczego tak mowisz Skate? ja mowiac mojej mamie o chłopakach nie uważam że robię źle, bo myślę, że nic złego z tego wyniknąć nie może... wręcz przeciwnie.. Mama jako kobieta juz doświadczona nieco więcej wie o zyciu i zawsze jej rada się przydaje
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Miłość a rodzice
Nie ukrywam, może tak. Wylewny to ja nie jestem (;
-
- Szalony pismak
- Posty: 730
- Rejestracja: 27.02.2005, 22:32
Re: Miłość a rodzice
Jak zaczęłam się spotykać z moim Mężczyzną (^^) to bardzo chcieli go poznać i wiedzieć o nim trochę wiecej niż jak ma na imie
Im byłam starsza tym częściej im się zwierzałam, oczywiście nie ze wszystkiego, bo każdy ma swoje słodkie tajemnice
Im byłam starsza tym częściej im się zwierzałam, oczywiście nie ze wszystkiego, bo każdy ma swoje słodkie tajemnice
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1689
- Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
- Lokalizacja: })i({
Re: Miłość a rodzice
ekhm.. Mili wszystko zależy od mamy..=MiLi= pisze:Dlaczego tak mowisz Skate? ja mowiac mojej mamie o chłopakach nie uważam że robię źle, bo myślę, że nic złego z tego wyniknąć nie może... wręcz przeciwnie.. Mama jako kobieta juz doświadczona nieco więcej wie o zyciu i zawsze jej rada się przydaje
czasami może wyniknąć z tego coś złego, a czasami jeszcze gorszego..
dobrze jest utrzymywać przyjacielski kontakt z mamą-wiele osób Ci tego pozazdrości ; ] - niewszyscy mają takie szczęście - ; ]
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: Miłość a rodzice
MiLi slonko ja mam tragiczny kontakt z matka.Praktycznie w ogole nbie gadamy i kazdego chlopaka, ktory pojawia sie w moim zyciu widzi jako dilera narkotykow... z reszta moja babcia tez one sa dwie siebie warte. Dlatego nic im nie mowie....
tak jest lepiej dla mnie bo mnie chlopacy i tak siedlugo nie trzymaja...
tak jest lepiej dla mnie bo mnie chlopacy i tak siedlugo nie trzymaja...
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Młody aktywny
- Posty: 199
- Rejestracja: 20.09.2005, 10:41
- Lokalizacja: Boat City
Re: Miłość a rodzice
To Twój przyszły zapewne będzie miał wspaniała teściową
Ukłony uściski mekamil
Polska - Łódź i okolice =]
Polska - Łódź i okolice =]
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Miłość a rodzice
Jak moja Mamusia mogłaby nie narzekać... Ale ja się Jej wcale nie dziwię, też wolałbym mieć moje Kochanie przy sobie, a nie 4,5h drogi stąd. ;<
Innych problemów nie mamy, bo po prostu ze sobą na 'prywatne' tematy nie rozmawiamy ;D Ja nie wchodzę do łóżka Jej, a Ona mnie ;D
Innych problemów nie mamy, bo po prostu ze sobą na 'prywatne' tematy nie rozmawiamy ;D Ja nie wchodzę do łóżka Jej, a Ona mnie ;D
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: Miłość a rodzice
ja tam ide na zakonnice ; -pmekamil pisze:To Twój przyszły zapewne będzie miał wspaniała teściową
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1958
- Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
- Płeć: mężczyzna
Re: Miłość a rodzice
buahahaha Oczywiście. U mnie jest bardzo fajnie. Moi rodzice lubią moją dziewczynę. Ja też nie mam co narzekać W wakacje byliśmy z jej rodzicami w Bieszczadach i było bardzo fajnie. Jednak staram sie mimo wszystko rozmawiać jak najmniej z rodzicami, bo to przeciez moje zycie. na szczęście oni dobrze o tym wiedzą. Więc ogólnie lajtowo
-
- mroczny karol
- Posty: 1085
- Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Miłość a rodzice
moi zawsze wiedzą , bo dziele sie z nimi swoimi radosciami, smutkami troche mniej ,
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Miłość a rodzice
ja bardziej gadam ztata mama jest taka raczej stanowcza i ona jak ma poradzic to ok, ale tak zeby pogadac i sie powydurniac to tata. ale chyba oboje wiedza o mnie wszystko
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Miłość a rodzice
z moja matula o wszystkim mozna pogadac... wszystko jej mowie , choć nie wszystko jej sie podoba , ale fajnie jest jak wie, mniej sie martwi
jak mam nie wracac na noc do domu to tez matule informuje a nie ojca
jak mam nie wracac na noc do domu to tez matule informuje a nie ojca
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Miłość a rodzice
hehe a ja jak mam nie wrocic do domu to pisze smsa wszystko jedno ktoremu z rodzicow:)
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera