Pocieszę Cię... Ręka tez się liczy...Damson pisze:A tak na serio to pocieszę was: To nie prawda
1 RAZ !
-
- Młody aktywny
- Posty: 39
- Rejestracja: 04.10.2002, 15:07
Re: 1 RAZ !
-
- Młody aktywny
- Posty: 52
- Rejestracja: 05.11.2002, 16:11
Re: 1 RAZ !
czyli jednak nie jestem prawiczkiem
-
- Młody aktywny
- Posty: 50
- Rejestracja: 06.01.2003, 21:42
- Lokalizacja: Racibórz
Re: 1 RAZ !
Z tym to raczej nie polecam się śpieszyć (oczywiście żeby nie za późno )
Trzeba mieć już trochę w głowie, aby nie powielać schematu - dziewczyna 15 na karku i z brzuchem
Trzeba mieć już trochę w głowie, aby nie powielać schematu - dziewczyna 15 na karku i z brzuchem
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 1 RAZ !
hmm...ciekawy, stary temat... A czy teraz coś się zmieniło??
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: 1 RAZ !
Pamietam doskonale moj pierwszy raz....
To bylo juz sporych kilka lat temu. Nadszedl dzien gdy zobaczyłem ją, podziwiałem ją samym wzrokiem przez dobre 10min, (ogólnie to sie stalo w supermarkecie) , wpatrywalem się, ona we mnie, to bylo cudowne, raz mrugnęła do mnie i wtedy wiedzialem, że to jet TO! W końcu zbliżyłem się bardziej zacząłem dyskretnie, zarazem bardzo nieśmiało ja dotykac, podobało jej się to , bo mrugała co jakiś czas.. Nastepnie zacząłem obchodzić dookoła i przypatrywać sie całej ozdobie. Piękna była , ahhh, Przekonala mnie do siebie i postanowiłem kupić swoja pierwszą maszyne PC , Ona znow mrugnęła, lecz otworzyła sie dopiro w domku...
To bylo juz sporych kilka lat temu. Nadszedl dzien gdy zobaczyłem ją, podziwiałem ją samym wzrokiem przez dobre 10min, (ogólnie to sie stalo w supermarkecie) , wpatrywalem się, ona we mnie, to bylo cudowne, raz mrugnęła do mnie i wtedy wiedzialem, że to jet TO! W końcu zbliżyłem się bardziej zacząłem dyskretnie, zarazem bardzo nieśmiało ja dotykac, podobało jej się to , bo mrugała co jakiś czas.. Nastepnie zacząłem obchodzić dookoła i przypatrywać sie całej ozdobie. Piękna była , ahhh, Przekonala mnie do siebie i postanowiłem kupić swoja pierwszą maszyne PC , Ona znow mrugnęła, lecz otworzyła sie dopiro w domku...
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2087
- Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
- Lokalizacja: poznania
Re: 1 RAZ !
Wow...
Pamietam jakby to bylo dzis... gdy bylem przy niej... a z kazdym kolejnym musnieciem jezyka wilgotny nektar spowijal me wargi w poszukiwaniu kacika ust... Gdy ja pokazalem kolegom wszyscy oniemieli... tez chcieli sprobowac... ale to byl moj ogrod rozkoszy! i juz dlugo nie moglem przestac a oni tak wszyscy patrzyli jak jej skora odbijala na swej matowej powierzchni promienie wiosennego slonca...
Nigdy wiecej nie czulem czegos rownie kuszacego... coz to byla za cytrynka... !
Pamietam jakby to bylo dzis... gdy bylem przy niej... a z kazdym kolejnym musnieciem jezyka wilgotny nektar spowijal me wargi w poszukiwaniu kacika ust... Gdy ja pokazalem kolegom wszyscy oniemieli... tez chcieli sprobowac... ale to byl moj ogrod rozkoszy! i juz dlugo nie moglem przestac a oni tak wszyscy patrzyli jak jej skora odbijala na swej matowej powierzchni promienie wiosennego slonca...
Nigdy wiecej nie czulem czegos rownie kuszacego... coz to byla za cytrynka... !
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 1 RAZ !
hahaha... fajnie macie tylko pozazdrościć
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Młody aktywny
- Posty: 13
- Rejestracja: 03.01.2004, 18:20
Re: 1 RAZ !
tak, pamietam te mocno swiecace lampy
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: 1 RAZ !
powiem jedno - dobrze sie trzeba zastanowic, zeby pozniej nie zalowac...
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Młody aktywny
- Posty: 48
- Rejestracja: 18.01.2003, 23:45
Re: 1 RAZ !
wcale nie trzeba
nie ma jak sponton
nie ma jak sponton
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: 1 RAZ !
tia...... spontan......gorzej jak sie okarze, ze to jednak nie byla wlasciwa osoba....
"Moje szczęście ma brązowe oczy "
-
- Młody aktywny
- Posty: 48
- Rejestracja: 18.01.2003, 23:45
Re: 1 RAZ !
a jak definiujesz pojecie 'wlasciwa osoba'?
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: 1 RAZ !
definiuje je w ten sposób, że nie jest to chłopak, który okaże się zwykłym zdobywcą, lub takim osobnikem, że ty nie zdążysz się ubrać, a już pół miasta będzie wiedziało, że zrobiliście "to". Ja na przykład nie wyobrażam sobie, że mogłabym spędzić noc z osobą, której nie kocham, lub której nie ufam...
"Moje szczęście ma brązowe oczy "
-
- Młody aktywny
- Posty: 48
- Rejestracja: 18.01.2003, 23:45
Re: 1 RAZ !
no tak. ale seks nie zawsze musi sie wiazac z uczuciem,
nie poszlabys z facetem do lozka dla przyjemnosci? nigdy?
nie poszlabys z facetem do lozka dla przyjemnosci? nigdy?
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: 1 RAZ !
Tylko dla przyjemności fizycznej? Nie poszłabym... Jestem tego pewna.
widzisz Peexie, może to jest trochę przestarzałe spojrzenie na świat, ale ja w ten sposób pojmuję szacunek do własnej osoby... Jeżeli spędziłabym noc z osobą która totalnie nic dla mnie nie znaczy, wiem że byłoby mi ciężko, bo to byłoby równe z utratą szacunku do siebie samej, jak i dla własnych zasad... Jeśli chodzi o temat współżycia to tu jestem bardzo stanowcza
widzisz Peexie, może to jest trochę przestarzałe spojrzenie na świat, ale ja w ten sposób pojmuję szacunek do własnej osoby... Jeżeli spędziłabym noc z osobą która totalnie nic dla mnie nie znaczy, wiem że byłoby mi ciężko, bo to byłoby równe z utratą szacunku do siebie samej, jak i dla własnych zasad... Jeśli chodzi o temat współżycia to tu jestem bardzo stanowcza
"Moje szczęście ma brązowe oczy "
-
- Młody aktywny
- Posty: 48
- Rejestracja: 18.01.2003, 23:45
Re: 1 RAZ !
a mi sie wydaje ze szalenstwo od czasu do czasu nie zaszkodzi
ale rozumiem Ciebie i Twoja postawe
ale rozumiem Ciebie i Twoja postawe
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: 1 RAZ !
Dzięki
Ja też rozumiem poglądy innych na ten temat i nie potepiam ich, bo przecież każdy ma prawo do własnego zdania
Co do szaleństwa - owszem, od czasu do czasu (i nie tylko ) nie zaszkodzi, ale ja wolę szaleć w innych sferach życia
Pozdrawiam
Ja też rozumiem poglądy innych na ten temat i nie potepiam ich, bo przecież każdy ma prawo do własnego zdania
Co do szaleństwa - owszem, od czasu do czasu (i nie tylko ) nie zaszkodzi, ale ja wolę szaleć w innych sferach życia
Pozdrawiam
"Moje szczęście ma brązowe oczy "
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: 1 RAZ !
A ja to powiem prosto, nigdy sie nie jebalem i nie wiem co byl zrobil jakby mi fajna laska zaproponowala taki wolny sex .. nie wiem jak by mzareagowal nawet ; )
-
- Młody aktywny
- Posty: 48
- Rejestracja: 18.01.2003, 23:45
Re: 1 RAZ !
mniemam, iz skorzystalbys z okazji
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: 1 RAZ !
To nie mniemaj, bo ja sam siebie na tyle nie znam zeby to rozsadzic, wiec ty tymbardziej nie masz nawte podstaw do zadnych 'mniemaniow'