[Zmory....Koszmary...?]
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
[Zmory....Koszmary...?]
Kiedy wchodzimy w stan snienia czasami mam wrazenie, ze zmagamy sie z jakims ciezarem, walczymy z czyms co czasami przybiera jakies antropomorficzne ksztalty.
W dawnych czasach tlumaczono to sobie jako istnienie zmor albo mar sennych.
Co o tym myslicie ?
Czy mieliscie kiedys takie uczucie w czasie snu ?
W dawnych czasach tlumaczono to sobie jako istnienie zmor albo mar sennych.
Co o tym myslicie ?
Czy mieliscie kiedys takie uczucie w czasie snu ?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: [Zmory....Koszmary...?]
Ja tam o snach nie bede opowiadal ale powiem ze straszni enie lubie jak mi sie sni ze gdzies biegne i nie moge biec ...... taki ciezki jestem ... nie daje rady
wrrr nie cierpie tego
wrrr nie cierpie tego
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2087
- Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
- Lokalizacja: poznania
Re: [Zmory....Koszmary...?]
bueheheh... bober takie cos kazdy ma to jest podstawa snu.... niby sie meczysz tym biegnieciem w miejscu , a odpoczywasz
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: [Zmory....Koszmary...?]
taaa to zaden odpoczynek
jak mi sie takie gowno sni to na drugi dzien wstaje niewyspany jak cholera i potem w szkole musze to odsypiac
np dzisiaj na historii
jak mi sie takie gowno sni to na drugi dzien wstaje niewyspany jak cholera i potem w szkole musze to odsypiac
np dzisiaj na historii
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: [Zmory....Koszmary...?]
hmmmm.... to dziwne, ale ja snów nie mam (jezeli już to bardzo rzadko), a o koszmarach to nie ma wogóle co wspominać
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: [Zmory....Koszmary...?]
koszmarow nie masz ?
a moze ich poprostu nie pamietasz ;P
a ja pamietam jak mialem jakies 2 tygodnie temu taki sen al'a resident evil ;>
za duzo nie pamietam ale wiem ze dzielnie walczylem z trupami
ale i tak mnie na koncu zlapaly i jak zaczely grysc to sie obudzilem
a moze ich poprostu nie pamietasz ;P
a ja pamietam jak mialem jakies 2 tygodnie temu taki sen al'a resident evil ;>
za duzo nie pamietam ale wiem ze dzielnie walczylem z trupami
ale i tak mnie na koncu zlapaly i jak zaczely grysc to sie obudzilem
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2087
- Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
- Lokalizacja: poznania
Re: [Zmory....Koszmary...?]
heheh.... zawsze w tych momentach...jak cie zlapią sie budzisz .
ja ostatnio co mialem... to bylem marinsem (dziwne co nie ) hehe i kosilem alieny "(az zachcialo mi sie posiadac bron )
ja ostatnio co mialem... to bylem marinsem (dziwne co nie ) hehe i kosilem alieny "(az zachcialo mi sie posiadac bron )
-
- Młody aktywny
- Posty: 60
- Rejestracja: 29.09.2002, 07:24
Re: [Zmory....Koszmary...?]
Widzę, że ludziom się podobają moje tematy z webhelp'a, bo ten równierz został zplagiatowany (mój temat to: co Wam się śni?). To już drugi temat na tym forum.A admin nie chce mnie na moderatora
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 267
- Rejestracja: 28.09.2002, 15:01
Re: [Zmory....Koszmary...?]
qrd ostatnio miałem tak realny sen, zresztą opowiem wam....
Dzień wczesniej byłem na imprezie(półmetek, gdzieś już o tym pisałem) no i qmpl tam wymiotował, raz zwymiotował na cały tapczam, blee. Koc poduszka itp.... No ale do rzeczy w śnie, śpie sobie(w śnie) i nagle przychodzi Ona(nie chciałbym zdradzać imienia ) i mówi:
"Ty śpisz na tej obrzyganej poduszce przez skałę, fujjj :!::!:"
ja się tak na nią patrzę, budzę się(naprawdę) patrzę na poduszkę i rzeczywiście obrzygana, wziołem ją i wyrzuciłem w kąt.... Rano wstaje i jakoś twardo pod głową.....Patrze a poduszka w kącie..... Myślałem, że to był tylko sen.... Qrd ta dziewczyna ma na mnie wpływ nawet przez sen
Dzień wczesniej byłem na imprezie(półmetek, gdzieś już o tym pisałem) no i qmpl tam wymiotował, raz zwymiotował na cały tapczam, blee. Koc poduszka itp.... No ale do rzeczy w śnie, śpie sobie(w śnie) i nagle przychodzi Ona(nie chciałbym zdradzać imienia ) i mówi:
"Ty śpisz na tej obrzyganej poduszce przez skałę, fujjj :!::!:"
ja się tak na nią patrzę, budzę się(naprawdę) patrzę na poduszkę i rzeczywiście obrzygana, wziołem ją i wyrzuciłem w kąt.... Rano wstaje i jakoś twardo pod głową.....Patrze a poduszka w kącie..... Myślałem, że to był tylko sen.... Qrd ta dziewczyna ma na mnie wpływ nawet przez sen
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: [Zmory....Koszmary...?]
hyhy ile razy ja mialem taki sen [no moze bez tego zygania na poduszke ]
przychodzi ona i ....... [mozna powiedziec ze cwiczymy linie rownolegle na tapczanie] ;P
przychodzi ona i ....... [mozna powiedziec ze cwiczymy linie rownolegle na tapczanie] ;P
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 267
- Rejestracja: 28.09.2002, 15:01
Re: [Zmory....Koszmary...?]
hmm, linie równoległe no mi się niestety puźniej urwał film moze dlatego, że się obudziłem