Dojrzewanie: najpiękniejszy okres w życiu czy najtrudniejszy

[Gosiulix]

Chyba to ten lepszy okres w życiu...póżniej to juz same kłopoty będą.Trzeba rodzinę utrzymać,dzieci wychowac...beeee

[ikets]

Zdecydowanie najgorszy...
Chodzi mi juz o ten pozniejszy, bo nie dość ze masz 1000 mysli na raz:
-boisz sie o swoja przyszłosc,
-nie wiesz co da Ci mozliwosci na dogodne zycie,
-nie mozesz pogodzić szkoły, pracy i czasu dla "drugiej połówki"
-i w ogole masz problemy z własną osobowością i tożsamościa,

to wszyscy oczekują od Ciebie nie wiadomo czego, rewelacyjnych wyników w nauce, skromnosci i pokorności !
A tak sie nie da !!! Zazdroszcze wszystkim nieuświadomionym !

[Paweł]

a nie uwazasz ze sa jednak w tym okresie piekne chwile, tak cudne ze daja nam kopa aby isc dalej?

Pozniej bedzemy tylko starsi. mniej bedziemy robic i w ogole bedzie do dupy

[tynka:)]

stwierdze jak bede stara-teraz ciesze sie chwila i wysysam z niej wszystko, co tylko sie da...

[Namarie]

mysle, ze nie jest on az tak trudny... jak bedziemy dorosli bedzie jeszcze trudniej...
a czy najpiekniejszy? chyba tak...