Dziewczyny o chłopcach....
-
- Młody aktywny
- Posty: 15
- Rejestracja: 02.10.2002, 18:55
Dziewczyny o chłopcach....
Mi tam wszystko jedno czy brunet czy blondyn, wazne, zebysmy sie dogadywali... dziewczyny patrza na ludzi troche inaczej niz chlopcy... Oceniają charakter i powierzchnie razem, o chłopcy kazda rzecz oddzielnie, czyż nie?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: Dziewczyny o chłopcach....
nie zawsze
ale nawet jesli tak to i tak w sumie te poszczegolne oceny daja jedna ogolna
ale nawet jesli tak to i tak w sumie te poszczegolne oceny daja jedna ogolna
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 267
- Rejestracja: 28.09.2002, 15:01
Re: Dziewczyny o chłopcach....
no ja zawsze staram się nie oceniać po wyglądzie, nie raz natknołem się na beautifull women, ze strasznym charakterem.....
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: Dziewczyny o chłopcach....
btw: tak woogole to temat jest tak zatytulowany ze to raczej chlopcy co najwyzej moga go czytac wiec lepiej nie walcie tu postow
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Młody aktywny
- Posty: 15
- Rejestracja: 02.10.2002, 18:55
Re: Dziewczyny o chłopcach....
wiesz boberku!
niektórzy czują sie dziwczynakami...
niektórzy czują sie dziwczynakami...
-
- Młody aktywny
- Posty: 10
- Rejestracja: 06.10.2002, 08:46
Re: Dziewczyny o chłopcach....
Facet którym się zainteresuje musi mieć hmmm musi mieć TO COŚ. Wygląd plasuje się na jednej z ostanich miejsc przy wymienianiu przymiotników odpowiedniego dla mnie chłopaka. Fakt, że tak jak w innym temacie ktoś powiedział, że jakby miał do wyboru osoby o takim samym charakterze ale zdecydowanie różniących się urodą to pewnie wybrałby tego milszego dla oka - to ja uważam podobnie
Wychodzę jednak z założenia, że wygląd to nie wszystko - przecież z czasem sie zmieniamy, starzejemy się a uroda młodego człowieka nie trwa wiecznie.
Wychodzę jednak z założenia, że wygląd to nie wszystko - przecież z czasem sie zmieniamy, starzejemy się a uroda młodego człowieka nie trwa wiecznie.
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Dziewczyny o chłopcach....
nom ja to napisałemEdytka pisze: Fakt, że tak jak w innym temacie ktoś powiedział, że jakby miał do wyboru osoby o takim samym charakterze ale zdecydowanie różniących się urodą to pewnie wybrałby tego milszego dla oka - to ja uważam podobnie
...ale nie o to mi chodzi.
Na początku, sory, że wtrącam się do dopiku "dla dziewczyn" ale chciałbym tu cos napisać.
Otóż, dlaczego jest tak, że każdy mówi, że dla niego wygląd jest na ostatniej pozycji, że liczy się charaktre, a nie wygląd. A w rzeczywistości jest zupełnie inaczej?
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dziewczyny o chłopcach....
hm...... przepraszam również że się wtrace ale zgodze się z Pawłem wszyscy pisza że dla nich najbardziej liczy się charakter a w rzeczywistości jest zupelnie inaczej i wszyscy glownie patrza na wygląd !!! Szczerze przyznam się dla mnie liczy się charakter ale wygląd również w dużym stopniu eh......
-
- Młody aktywny
- Posty: 10
- Rejestracja: 06.10.2002, 08:46
Re: Dziewczyny o chłopcach....
Ale ja en poglad o charakterze i wygladzie wprowadzam zawsze w zycie. Nie mowie jednak ze nie jest zupelnie wazny wyglad bo jest ale liczy sie czlowiek jaki jest w srodku a nie na zewnatrz.
-
- Młody aktywny
- Posty: 117
- Rejestracja: 28.09.2002, 13:51
Re: Dziewczyny o chłopcach....
sa rozne dziewczyny kazda w chlopaku szuka czegos innego:) ale naprawde nie jest najwazniejszy wyglad bo co kumus lalus pusty w srodku??:Pnio nie??:) najwazniejsze zeby sobie wzajemnie ufac dogadywac sie i miec zawsze tematy rzeka:P takie znajomosci sa naulepsze:P i w sumie kazda laska lubi jak chlopak ma bigggg poczucie humorku:P(znaczy przynaumniej my:P)
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Dziewczyny o chłopcach....
może i tak jest, ale jednak nie chce mi sie w to wierzyć...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 10
- Rejestracja: 06.10.2002, 08:46
Re: Dziewczyny o chłopcach....
Nie musisz mi wierzyc Ja i tak swoje wiem.
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Dziewczyny o chłopcach....
Tobie może i wierze, że ty robisz tak a nie inaczej, ale ogólnie na swiecie pierwszą role gra wygląd i nic tego nie zmieni
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 10
- Rejestracja: 06.10.2002, 08:46
Re: Dziewczyny o chłopcach....
Niestety masz racje, że ludzie mowią inaczej a robią inaczej - my tego nie zmienimy ale możemy przynajmniej być wierni własnym zasadom
Bo cóż znaczy wygląd bez odpowiedniego wnętrza? Wtedy mamy chłopaka/dziewczyne tylko na pokaz a przecież tu nie o to chodzi.
Bo cóż znaczy wygląd bez odpowiedniego wnętrza? Wtedy mamy chłopaka/dziewczyne tylko na pokaz a przecież tu nie o to chodzi.
-
- Młody aktywny
- Posty: 131
- Rejestracja: 09.10.2002, 19:42
Re: Dziewczyny o chłopcach....
A ja mówię od razu: Może i wygląd jest oceniany przez nas (dziewczyny) najpierw, ale jeśli ktoś jest z wyglądu ql, a z charakteru neizbyt, to daje sobie z takim spokój Ostatnio się w jednym chamie bujałam, nie wiem co w nim widziałam, mówiłam że jest z wyglądu ql, itp., a teraz jst to dla mniej najzyklejszy brzydal Ale raczej te osóbki któe podobają mi się z wyglądu mają spoxik charakterek A tak pozatym, nie wiem czemu, ale najczęściej podobają mi się chłopacy z dizwnymi imonami (albo rzadko spotykanymi ...). Jeszcze się chyba nei zdarzyło żeby podobał mi się ktoś o normalnym imieniu
Catzz Rulzz!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: Dziewczyny o chłopcach....
co za oryginalnoscRoshowa pisze:A tak pozatym, nie wiem czemu, ale najczęściej podobają mi się chłopacy z dizwnymi imonami (albo rzadko spotykanymi ...). Jeszcze się chyba nei zdarzyło żeby podobał mi się ktoś o normalnym imieniu
przyznam sie ze jeszcze nie znalem dziewczyny z takimi wymaganiami
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 267
- Rejestracja: 28.09.2002, 15:01
Re: Dziewczyny o chłopcach....
a można wiedzieć jak ty masz na imięRoshowa pisze:[...] A tak pozatym, nie wiem czemu, ale najczęściej podobają mi się chłopacy z dizwnymi imonami (albo rzadko spotykanymi ...). Jeszcze się chyba nei zdarzyło żeby podobał mi się ktoś o normalnym imieniu
-
- Młody aktywny
- Posty: 131
- Rejestracja: 09.10.2002, 19:42
Re: Dziewczyny o chłopcach....
Źle mnie zrozumieliście Nie biore pod uwage jak ktoś ma na imie (właściwie wogle nie mam jakiś określonych kryteriów na temat jaki powinien być chłopak, jak mi się spodoba z charakteru i wyglądu, to nie ważne że jego wygląd nie zgadza się z my ideałem ), ale często okazuje się że imie oosbnika który mi sie podoba jest dośc nietypowe :d A ja imie mam raczej popularnie - Ania
Catzz Rulzz!
-
- Młody aktywny
- Posty: 13
- Rejestracja: 05.10.2002, 12:33
Re: Dziewczyny o chłopcach....
Dlatego, ze tak wypada powiedziec... czy gdybym powiedzial ze nie patrze na chrakter dziewczyny tylko na jej wyglad nie uznalbys mnie za jakiegos ... hmmm jak to nazwac,.... nie wiem - w kazdym razie na pewno nikt by tego pozytywnie nie odebral ...Paweł Florczak pisze: Otóż, dlaczego jest tak, że każdy mówi, że dla niego wygląd jest na ostatniej pozycji, że liczy się charaktre, a nie wygląd. A w rzeczywistości jest zupełnie inaczej?
Wlasciwie to jest tak: Zalozmy ze spotykam sie z kilkoma dziewczynami /(pierwszy raz) to oczywiscie najpierw patrze jak wygladaja - i widze o ta jest ladna, ta tez, a ta najl;adniejsza, a tamte raczej mi nie pasuja... i mysle ze tak czyni wiekszosc osob.... w parze z tym od razu na mysl mi sie nasuwa - "fajnie by bylo gdyby ta ladna miala fajny chrakter" ... ale to jaki ktos jest okazuje sie dopiero pozniej... I mysle ze jak sie z kims dobrze dogaduje to nie wazne jak on wyglada i tak chce sie z nim przebywac. No to tyle mialem do powiedzenie
PS. Ciekawym miejscem jest internet - najczesciej nie wiemy jak wygladaja osoby z ktorymi rozmawiamy, ale dobrze jest jak sie z nimi dogadujemy - az w koncu dostajemy fotke... i niestety ta osoba nie wyglada na nasz ideal... ale czy to wtedy przeszkadza ?? mi nie...