Jaka powinna byc rOznica wieku...?

[SkaTe_GirL]

Zastanawialam sie ostatnio jaka powinna byc rOznica wieku miedzy chlopakiem a dziewczyna ktorzy ze soba chodze lub biora slub.Zauwazylam ze jesli 16 letnia dziewczyna bedzie sie spotykac z 23 latkiem to niektorzy patrza na to z niesmakiem hMmmm czemu... wiec moze wy powiedziecie czy jest jakas wytyczona roznica wieku... a moze nie ma ?

[Wang]

hmm... chyba już była o tym rozmawa, no ale cóż.

Uważam, że jeśli przykładowo 16 letnia dziewczyna wiąże się z 23-letnim facetem i im to nie przeszkadza... to cóż w tym złego? Tylko muszą się dobrze zastanowić czy to ma sens. Bo w tym wieku "młodzieńczym" bywają różne zapotrzebowania. Starszy facet może chcieć innych rzeczy, a taka młoda dziewczyna innych. I już jest wtedy coś nie tak jak powinno. Inaczej się też patrzy jeśli dziewczyna ma np. 25 a facet 31 lat. Ta różnica jest już dużo mniej widoczna.

[DianaR]

Moja mama miała 18 lat jak poznała mojego ojca. On miał już wtedy 29 lat. Czyli spora różnica. Ale są 23 lata po ślubie i nieraz ich przyłapie na tym jak idą za rękę, przytulają się czy rano w łóżku gilgoczą jak dzieci! Tak naprawde różnica wieku nie ma tu nic do rzeczy!

[Diana]

u mnie niestty jest problem z wiekiem mojego chłopaka troche boje się powiedziec rodzicom ile ma lat

[Wang]

oł, to już gorzej gdy w gre wchodzą rodzice. A jakich masz rodziców? Mogą Ci zabronić spotykania się z nim gdy im powiesz? A może coś innego?

[Diana]

sama nie wiem czy by mi zabronili poprostu się boje im powiedzieć na pewno by im się nie spodobało że on ma 21 lat

[Wang]

jeśli ma być z was coś więcej... to i tak będziesz musiała powiedzieć. Nie ma co tego ukrywać, bo to będzie jeszcze gorsze. A jeśli rodzice są na tyle "dorośli", to powinni uszanować twoją decyzje. Chociaż nie wątpliwie mogą się martwić i być niespokojni - jak to rodzice. Ale uważam, że powinnaś usiąść z matką albo z ojcem i spokojnie porozmawiać... że jest taka sytuacja a nie inna.

[Diana]

nie zabardzo mam kiedy pozatym nawet jak juz jest okazja to odrazu są kłótnie my poprostu nie potrafimy ze sobą rozmawiac

[Wang]

to powiedz, że chcesz z nimi porozmawiać spokojnie, bez kłótni i krzyku. Jeśli zaczną wtedy się z tobą kłócić... to powiedz, że widocznie nie dorośli do tego by normalnie porozmawiać ze swoją własną córką.

P.S.
Będzie dobrze

[Montana]

Mozesz przed powiedzeniem o jego wieku poznac rodzicow z chlopakiem, jesli go polubia, wiek nie bedzie stanowil problemu !!

[Diana]

narazie o nim nie rozmawiamy są ważniejsze problemy ale nie jest źle chociaż rozumiem obawy rodziców i nei dziwie im się ale kocham ich i wiem żę oni mnie też i będzie dobrze

[DianaR]

I ta wiara jest najważniejsza!

[Diana]

będzie co ma być

[Mirriam]

Diana, a ile masz lat jesli moge wiedziec? Ja od pol roku spotykam sie z chlopakiem starszym ode mnie o 6 lat (ma tyle samo co twoj) i jest nam razem swietnie. Nigdy nie zastanawialam sie co na to moi rodzice - uwazam,ze nawet jesli zabroniliby mi sie z nim spotykac to i tak by nic nie dalo, bo my sie naprawde kochamy. W domu wszyscy wiedza ile moj misiek ma lat oprocz ojca,ale jego zdanie w tym wypadku liczy sie najmniej... Zycze ci powodzenia i trzymam kciuki!

[DianaR]

No to tylko się cieszyć z posiadania wyrozumiałych rodziców. Moi w zasadzie nigdy w zasadzie nie czepiają się moich znajomych ani chłopaków. Nie pytaja ile mają lat!

[Diana]

ja mam 16 latek a z rodicami mam kiepski kontakt ale są mało wyrozumiali :/ narazie jest dobrze i to mnie cieszy

[ylka]

Uwazam, ze chlopak zawsze powinien byc starszy od dziewczyny. A teraz dokladniej. Jesli chodzi tylko o mlodziencze chodzenie, to mysle, iz roznica wieku powinna byc nie mniejsza niz 2 lata i nie wieksza niz 3-4 lata. Gdy jest ona wieksza, czesto starsi patrza na to krzywo, co raczej nie jest mile... Slyszalam takze rozne opinie doroslych na ten temat, np. ze chlopak starszy od dziewczyny o 6 lat molestuje ja czy cos takiego... To troche glupie. Wiec dla wlasnego dobra roznica nie powinna byc duza. A gdy jestesmy starsi i nasz zwiazek jest powazniejsz, byc moze zahacza nawet o malzenstwo, to roznica wiekowa powinna byc wieksza. Od 4-5 lat w gore. U mnie w rodzinie srednia roznicy wieku miedzy kobieta a mezczyzna wynosi 7 czy 8 lat (oczywiscie z zachowanym 'podzialem', iz panowie sa starsi od pan ). Nie slyszalam, zeby ktos narzekal, wiec chyba tak jest im dobrze. I nie zapominajmy o tym, ze dziewczyny znacznie wczesniej dojrzewaja od chlopcow, wiec ok. 3 lat roznicy jest prawie obowiazkiem!
No, tyle tego dobrego. KONIEC WYKLADU!

[DianaR]

Ale weź pod uwagę, że nie wszyscy rozwijają się jednakowo. Czasem ktoś szybciej, a ktoś wolniej i tu nie ma znaczenia płeć. Nie można tak sztywno określać to ram. Ciekawe czy jak za kilka lat poznasz faceta w swoim wieku, zakochasz się po uszy to mu powiesz "nie będę z tobą bo nie jesteś ode mnie starszy min. o 3 lata"!! Nie wierze!!!

[Wang]

I nie zapominajmy o tym, ze dziewczyny znacznie wczesniej dojrzewaja od chlopcow, wiec ok. 3 lat roznicy jest prawie obowiazkiem!
No, tyle tego dobrego. KONIEC WYKLADU!

hahahahaha... teraz to już mnie naprawde rozśmieszyłaś. Zawsze gdy słyszałem takie teksty to śmiałem się z tego, bo to gówno prawda! A wiem, to na własnym i moich najbliższych przykładach... że dziewczyny nie koniecznie dojrzewają szybciej od chłopców! Bo na to nie ma reguły... jedni dojrzewają szybciej, inni wolniej, tak jak napisała DianaR. Moje ostatnie dwie dziewczyny były ode mnie młodsze o mniej więcej półtora roku... i co... zachowały się po gówniarsku i pokazały że nie dorosły do jakiegokolwiek związku z chłopakiem!!!

[Montana]

A mnie rozsmieszylas calym tym swoim "wykladem". I wiesz co?? Kiedy mowisz/piszesz takie rzeczy dla mnie to znaczy, ze sama chyba nie jestes od konca dojrzala....Przeciez milosci nie mozna zamknac w takie ramy, jak ty to zrobilas...