Dziewczyna wyższa od chłopaka.............

[milk@]

Hej!Co myślicie o parze w której dziewczyna jest(ciut ciut)wyzsza od chłopaka?

[Montana]

Prawdziwa milosc nie widzi zadnych przeszkod.....

[SkaTe_GirL]

nO racja niby milOsc nie widzi zadnych przeszkOd. . .ale ja osobiscie nie chcialabym byc wyszla od swojego chlopaka.Tzn nO moze moglabym ale ciut ciut ... nie tam zadne 3 czy 4 cm. . .strasznie glupio sie czuje gdy ide gdzies z chlOpakiem ktOry jest nizszy odemnie. . .

[Wang]

ja podobnie nie chciałbym mieć dziewczyny wyższej od siebie. Uważam, ze wygląd jest ważny, mniej ważniejszy od charakteru, ale ważny. Ja naszczęście nie jestem za niski, więc nie wiele kobiet z mojego otoczenia jest wyższych ode mnie

[Anuś]

ja na szczescie jestem niska i chlopaka wyzszego bez przeszkod znajde!!

[Wang]

ja na szczescie jestem niska i chlopaka wyzszego bez przeszkod znajde!!

a ile masz wzrostu...?
bo ja 150 cm...

[bober]

Nie no naprawde, szczerze mnie dziwi to co piszecie... przecież to nie jest żadna przeszkoda! Co ma piernik do wiatraka? Tak samo, co ma wzrost do miłości?

A jak tak już o wzroście to mam 178cm ;>

[Montana]

Ja tez nadal zostaje przy tym, co napisalam.....

A tak na marginesie, to mam 164 cm

[Anuś]

160 cm. malutka jestem, ale denerwowalo mnie to tylko do momentu poki bylam najnizsza w klasie!!! jak juz przestalam byc ta najmniejsza, to sie przyzwyczailam i wole byc taka niz dziewczyna 190 czy cos... pozdrowionka

[Luki]

łeee, niziołki z was ja mam 202 cm wzrostu

PS: zartuje (-: mam 178,5 cm (-:

[Montana]

To prawie tyle co ja Luki

[Skate-nb-1-mafi0za]

a ja mam 190 a moja dziewczyna 173 to jest lozzzZZzzZZz
pipipiXXxxXXxxAAAaaAAa

[Piqs - X]

Nu ja mam 186 cm .. problema ni ma ...

[ylka]

Ech. No, niby milosc nie zwaza na nic, ale jednak smiesznie to wyglada. Jakby dziewczyna szla ze swoim bratem, a nie z chlopakiem Jesli roznica jest mini-mini-minimalna to jeszcze nic, ale wiecej? Brr! Az strach myslec
A jak chlopcy czuliby sie w takiej roli? Jako nizsi od swej partnerki?

[ylka]

160 cm. malutka jestem, ale denerwowalo mnie to tylko do momentu poki bylam najnizsza w klasie!!! jak juz przestalam byc ta najmniejsza, to sie przyzwyczailam i wole byc taka niz dziewczyna 190 czy cos...

Ja tez, szczerze mowiac, wole byc nizsza niz wyzsza Zawsze bylam jedna z najwyszych i wlasnie to mnie denerwowalo. Teraz mam 168cm - to duzo czy malo? Ja nie narzekam i niech juz tak pozostanie, chocby z tego wzgledu, ze gdybym miala np. 190cm, to trudno byloby mi znalezc chlopaka spelniajacego moje warunki A sami chlopcy woleliby chyba miec nizsze od siebie dziewczyny, takie 'kruszynki' by czuc sie przy nich bardziej dowartosciowani, mescy itepe... Sama nie wiem jacy jeszcze, ech... Moze niech przedstawiciele plci brzydkiej sami wypowiedza sie w swoim imieniu. Ja was bronic nie bede!! :P:P

[milk@]

Wow!Nie spodziewałam się takiej zaciętej dyskusji.Ja ma 178 cm i zazwyczaj jest tak że nizsi chłopacy się mną interesują.To jest głupe.Ja osobiście wolałabym chłopaka wyższego od siebie.

[bober]

A jak chlopcy czuliby sie w takiej roli? Jako nizsi od swej partnerki?

Mnie to by na pewno nie przeszkadzało, choć nie miałem nigdy takiej sytuacji...
Znam za to chłopaka, co nie chciał być z pewną dziewczyną, bo on ma 190cm wzrostu, a ona coś koło 150! ;>

[milk@]

Znam taką pare gdzie dziewczyna sięga chłopakowo niżej niż do ramienia.Podobno przeciwieństwa się przyciągają......

[Montana]

Ja tez znam taka pare i mysle, ze bardzo fajnie razem wygladaja

[Luki]

Według mnie dziewczyna powinna sięgać facetowi do połowy głowy, czyli gdzieś do nosa... Wydaje mi się, że wtedy to najładniej wygląda.