kOcha czy okazuje kOlezenstwO?

[Anuś]

JA TEŻ MAM TAKĄ NADZIEJĘ!! !! !!

[alexandrynka]

w koncu NADZIEJA UMIERA OSTATNIA!

[SkaTe_GirL]

cO ja mam rObic nO...? Z jednej strony nie chce tracic przyjaciela w tym chlopaku z drugiej strony chce go przycisnac do muru zeby wrescie cos powiedzial ale wtedy to moze skonczyc sie tak ze bedzie koniec znajomosci ehhh : - \

[alexandrynka]

wiec moze sprobuj go przycisnac ale delitatnie...
powiedz mu o swoich uczuciach-on powinien zrobic to samo.
muszisz byc naprawde baardzo delikatna zeby go nie uszkodzic no i zeby nie stracic w nim przyjaciela.
ale jesli chlopak ktory potrafi byc Twoim przyjacielem i w dodatku pociaga Cie fizycznie-no i jesli tylko on czuje to samo to mozecie stworzyc pare wrecz INEALNA
mam nadzieje ze Cie sie uda.
informuj na biezaco.

[mmloda]

nie wiem juz jak ci pomoc ale moze nie no nie. Hmm wolalabym jednak zostac przyjaciolmi jesli mialoby sie wszystko popsuc

[mafi0za]

A na moje jak nie zarysykujesz to nie bedziesz wiedziała czy on cie kocha ja bym sprubował

[SkaTe_GirL]

: - (((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Wszystko skonczone.Milosc czy zauroczenie i nasza przyjazn tez.Widze jak on sie oddala co mnie boli : - [ Qrw*!!!!! Ze tesh mnie musialo to spotkac ze zakochal sie we mnie przyjaciel a ja. . . w nim ; -( Ehhhh niestety to nie przetrwa.On sie oddala odemnie coraz bardziej : -(

[szczypior]

miałem podobną sytuacje w życiu... i biorąc ją pod uwage niestety nie mam Ci nic optymistycznego do powiedzenia teraz prawie rok po tamtej sytuacji zaczynamy się czasem do siebie odzywac

[Mirriam]

ja tak teraz mam z moim przyjacielem. z ta roznica (to moze wydac sie glupie, ale tak jest) zadne z nas nie ma czasu na ta druga polowke. spotykamy sie wlasciwie codziennie i wlasnie dzisiaj rozmawialismy na ten temat. ja nie wiem co bedzie, le normalnie widac ze cos wisi w powietrzu... mam nadzieje, ze jednak i tobie i mnie ulozy sie jak najlepiej. 3mam kciuki!!

[alexandrynka]

jezeli on sie od Ciebie oddala to moze Ty sprobuj sie zblizyc do niego...
niech poczuje ze Tobie zalezy...
tez mam nadzeje ze sie wam ulozy!

[mmloda]

mafioza a ty mnie kochasz czy se jaja robisz?? Bo ja tez zarezykuje i sprawdze jak radziles naszej kumpeli cio??

[SkaTe_GirL]

Mirriam ogromne dzieki! Ale u mnie ta sprawa jest zakonczona.Niestety skonczyla sie najgorszym koncem jakim mogla.Nie zdobylam chlopaka a przy okazji stracilam przyjaciela (nie z mojej winny on tak zadecydowal) ale bede 3mac kciuki za Ciebie. Niech Tobie sie uda : - D 3maj sie!

[Mirriam]

Dzieki SkaTe_GirL za te kciuki. Mysle,ze jezeli pomiedzy toba a nim byla prawdziwa przyjazn, to wszystko jeszcze wroci do normy. Ja tez mialam podobna sytuacje. Kiedy bylam na wakacjach,jakies trzy tygodnie temu, ostro sie poklocilismy. Uslyszalam wtedy od niego ze nie chce miec ze mna nic wspolnego, ze mam sie nie odzywac itp. Bylam naprawde zalamana, ale uszanowalam jego wole. I tak przez prawie dwa tygodnie sie nie kontaktowalismy. W koncu on do mnie zadzwonil pod jakims pretekstem, pozniej znowu i znowu a jak sie spotkalismy to pierwsze co uslyszalam to ''jak dobrze ze cie widze, nawet nie wiesz jak za toba tesknilem'' i obecnie nasze uklady sa lepsze niz przed klotnia.

Dlatego, jezeli on naprawde cos do ciebie czul to jeszcze zateskni i wroci. Ja wciaz 3mam mocno kciuki i czekam na sprawozdanie na forum

[alexandrynka]

tez mysle ze jeszcze wsztstko wroci do normy...

[SkaTe_GirL]

Wroci ale kiedy? heheh to wszystko jest idiotyczne!Jeszcze 2 miesiace temu wszystko bylo OK. Ja kolezanka on kolega i bylo OK.Czemu to sie zaczelo psuc gdy on zaczal okazywac cos wiecej niz kolezenstwo jak sami stwierdziliscie. Nie umiem sie z tym pogodzic szczerze piszac.Ide ulica on tez.To udaje ze mnie nie widzi,unika mnie,nie rozmawia a przeciez sam zaczal to wszystko!Gdyby nie te glebokie spojrzenia w oczy itd to nadal tworzyslismyby udana pare PRZYJACIOL! Ehhhh a moze on to specjalnie robi? Juz sama nie wiem...przykro mi sie robi jak on udaje ze na ulicy mni nie widzi...ale teraz juz nie probuje z nim rozmawiac.Mam dosc.Zawsze slysze odp. tylko polslowkami a niech mnie pocaluje GDZIES : -P Mam dosc jego zachowania!Jesli on mnie unika to ja go bede 2 razy bardziej unikac.
nO wygadalam sie : -] Jak ja sie ciesze ze te forum istnieje : -]

[alexandrynka]

ja na Twoim miejscu bym sie na niego wydarła-maxymalnie!!!
przyszlabym do niego do domu-bez zapowiedzi zeby nie mogl sie w zaden sposob wykrecic-no i zaczełabym sie na niego wydzierac!
tzn.wtkrzyczalam bym mu to ze zniszczyl wasza przyjazn i teraz mogol by sie choc troche postarac zeby to wszystko naprawic!!!
jesli on to wszystko rozpental to teraz nie wiesz jak i co i co sie w ogole dzieje!
wtedy moze uswiadomi sobie ze Tobie jednak naprawde na nim zalezy-niezaleznie od tego czy bedziecie para czy po prostu dobrymi kumplami.
zmus go do mowienia!!!

[SkaTe_GirL]

eeee tam...po co mam tracic cierpliwosc i nerwy?Bylam cierpliwa...czekalam...jesli on nic nie mowil to niech to wszystko zachowa dla siebie.Nie mam zamiaru isc do niego i krzyczec. KONIEC Z TYM. Ja sie nie bede starac o niego.Jesli on nie chce.A widac ze nie chce poprzez to iz mnie unika ; -P

[alexandrynka]

romuniem Cie...
ale troch mi szkoda ze jednak zrezygnowalas...

[macey]

oleeeeeeeej go taaa.. i bardzo dobrze..
bedize gites

[Mirriam]

Poczekaj troche i ignoruj..... Albo zmieknie i wroci, albo ty sie przyzwyczaisz do tego, ze juz go nie ma....... Tak czy tak - w koncu bedzie dobrze....