Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: SkaTe_GirL »

normalny ubior znaczy normalny...koszula, spodnie jens ...
Oczywiscie uwielbiam skatow ale...w tym wypadku chodzilo mi o naprawde zwyczajny ubior ktory nie nalezy do zadnej subkultur metali czy skat`ow...
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
bober
Prawie autorytet
Posty: 2681
Rejestracja: 27.09.2002, 20:43

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: bober »

SkaTe_GirL pisze:bober nO wielkie dzieki! :(
Fajnie ze tu mozna wyrazic wlasne zdanie. . .
n/p ;-]

Nikt Ci własnego zdania wyrażać nie zabrania, ale troche mnie to ruszyło, sam miałem kiedyś długie włosy, może nie tak jak np macey teraz, ale jadnak, metalem też ani nie jestem, ani nie byłem, jednak do takich włosów mam pewien sentyment i teraz też robią mi się coraz dłuższe i dłuższe, a ja ich nie ścinam ;> Nom, nie ma co się kłócić... i zgoda, nie ? (-:
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: ylka »

Niee, Guru! Normalny ubior to rozowo-blekitno-slodziusio-milusie ciuszki-szmatki-fatalaszki! :lol:
smile like a melon slice : )
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: macey »

SkaTe_GirL pisze:normalny ubior znaczy normalny...koszula, spodnie jens ...
...
i co?
ze mam dlugie wlosy to znaczy ze nie nosze jeansow? i koszuli ?
to co twoim zdaniem nosze?
ja akurat nosze koszule.. nosze sztruksy..
dżinsy nosilem, do czasu.. :> ale sie zniszczyly ;-P
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: Montana »

Hej, ale ja wiem o co Ci chodzilo, ale nie mozesz mowic, ze ktos jest ubrany normalnie a ktos nie. Bo dla jednego normalne beda baggi a dla drugiego zwykle jeansy.
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: SkaTe_GirL »

Oke, przyznaje sie troszq sie wyglupilam... ;P sorrka ;P postaram sie poprawic.. wybaczycie ?
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: macey »

SkaTe_GirL pisze: wybaczycie ?

w żyyyyyyyyyyyciu........
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: ylka »

Macey, jestes bez serca... :/
smile like a melon slice : )
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: macey »

wiem wiem... ale kogo to obchodzi?
nie podoba sie? tez mozesz z tad isc... :-}
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: ylka »

:nie: Osz ty! :evil:
smile like a melon slice : )
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: macey »

UPS :D
Diana
Młody rozbrykany
Posty: 290
Rejestracja: 11.02.2003, 23:54
Lokalizacja: rzeszów

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: Diana »

Może wrócimy do tematu? Dla mnie wszystko zalerzy od twarzy od tego czy długie włosy pasują do określonego chłopaka jeśli pasują to wcale mi nie przeszkadza długość włosów :)
szkoła jest jak wibrator - dobrze robi ;)
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: macey »

jeszcze nie widzialem chlopaka w dlugich wlosach ktoremu by to nie pasowalo.
a widziec duzo takich ludzi to za malo powiedizane w moim przypadku :> ...
..za to lysemu zadnemu lysizna nie pasuje.. no oprucz mojego tato :D
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: Mirriam »

Macey, ja mam kolege, ktory ma dlugie wlosy i wyglada beznadziejnie... 8)
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: macey »

bo sie nie znasz..
ale to ina sprawa..
ja jak wspomnialem.. to wpsomnialem..i napisalem..
mmloda
Szalony pismak
Posty: 537
Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
Lokalizacja: z ekwadoru

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: mmloda »

ale mi sie nie podoba jak chclopcy maja dlugie wlosy choc z jednym kolegom zrobie wyjatek:) bo fajnei wygloda i mu poasuej a zasuscil dlatego ze ma odstajace uszy nawet mi sie podobal
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: Mirriam »

macey pisze:bo sie nie znasz..
ale to ina sprawa..
ja jak wspomnialem.. to wpsomnialem..i napisalem..
Znam się lepiej niz myślisz... :fuck: :twisted:

A temu chłopakowi naprawdę fatalnie w długich włosach...
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
Mika
Młody aktywny
Posty: 44
Rejestracja: 05.05.2003, 23:04
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: Mika »

Faceci w długich włosach sa naprawde cool, ale niektórzy wygladają beznadziejnie... bo jak zwykle od każdej zasady sa wyjątki. :)
I niech szczęście będzie szczęściem, które zawsze będzie trwać ;)
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: macey »

wlasnie widze jak sie znasz

BUEHEHEHEH :lol:
mmloda
Szalony pismak
Posty: 537
Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
Lokalizacja: z ekwadoru

Re: Kobiecopodobne pytanko problemowe :P

Post autor: mmloda »

nom wiecie kazdy ma swoj gust np mojej kumpeli podfobaja sie tylko chlopacy w dlugich wlosach a mi tam wlasnei odwrotnie wiec tu nie ma sie o co klucic bo nie zmieni sie swojego gustu
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
ODPOWIEDZ