Przed wieloma osobami staje to nazbyt ogólne pytanie. Czym tak właściwie jest szczęście by mówić o nim w kontekście związku. Dwóch ludzi o różnych charakterach, różnych przemyśleniach, odczuciach i zainteresowaniach.
Czy szczęściem jest wielki dom, drogi samochód i dobrze ubrane dzieci chodzące do najlepszej prywatnej szkoły w mieście?Czy może jednak szczęśliwy związek to to co tak naprawdę uczyni nas szczęśliwszymi i sprawi że życie zacznie sie układać?
Duża większość osób nie zastanawia się nawet nad swoim związkiem. A przecież to właśnie szczęśliwe życie rodzinne przekłada się na powodzenie w pracy, lepsze samopoczucie czy nawet szeroko idące poczucie sprzyjającego losu.
Czy nie warto czasem zadać sobie pytania, jaki jest mój związek? Co tak naprawdę wkładam do swojego życia z drugą osobą.
Na pytanie czy mój związek jest szczęśliwy składa się niezliczona ilość elementów, które nie sposób zawrzeć w jednym artykule. Ciche dni powodujące odseparowanie, niepotrzebne kłótnie przeszkadzające we wzajemnym zrozumieniu, nerwy przez które nasze życie nabiera niepotrzebnego tempa niszczącego wewnętrzny spokój naszego domowego ogniska.
Te i wiele innych powiedzmy “złych mocy” wdziera się do naszego spokojnego życia i burzy cały układany przez nas porządek.Zastanówmy się, czy potrzebne są te wszystkie oznaki ciemnej strony w związku?
Czy czasem nie warto z nich zrezygnować i w ich miejsce poświecić światłem przebaczenia, miłości i zrozumienia?
