Spis alfabetyczny tekstów piosenek:
Poniżej prezentujemy Wam tekst piosenki  Szansa , Fenomen 
			
Zobacz także inne piosenki Fenomen 
 Ref.: 
 Chłopak nie łam się
 Bo wszystko może być ukryte właśnie w tej jednej szansie
 Więc żyć pełnią życia albo na dystansie
 Młody jestem, szarość życia tłamsze (2x)
 Czekam na swoją szanse
 A życie różnie się układa tak jak karty w pasjansie
 Dlatego na baczności mam sie
 Młody jestem, szarość życia tłamsze
 Rozkminiam co jest prawdą a co fałszem
 Intuicja prowadzi, radzi z czego mam korzystać
 Kiedy sobie odpuścić, ryzykiem nie zawsze zyskam
 Po prostu racjonalista, wiem kto jest ile dla mnie wart
 Życie zapierdala szybciej niż hart
 Moge mówić, że mam fart, rodzine swoją, niezły start
 Nie dla wszystkich niestety sprzyjający układ kart
 Chłopak nie łam się
 Bo wszystko może być ukryte właśnie w tej jednej szansie
 Całe życie na dystansie
 Od bogactwa i luksusu na ujemnym bilansie
 Trwając w prawdzie, a nie w kłamstwie sam kowalem swego losu
 Staram się jak moge by unikać kłopotów
 By w końcu dojść do głosu, udowodnić wartość Feno (Tak!)
 Wierze w chłopaków, bo może oni świat zmienią na lepsze
 Cel to wykorzystać szanse, reszte pieprze
 Iść do przodu, lecz w podziemiu tak jak w metrze
 Gdy sukcesy wietrze, a będę trwał przy swoim
 Nie jeden chłopak żyje i w cierpliwość się zbroi
 Potrzebny chwyt jak w troi i życiowy fortel
 Wykorzystać szanse i osiągnąć swój cel
 Wykorzystać szanse i osiągnąć swój cel
 Ref.
 Ciągle ciężko z pieniądzem, tak to życie się toczy
 To wielki problem, spójrz prawdzie w oczy
 Widzisz, nie da się go przeskoczyć
 Co pozostaje z dachu bloku skoczyć (Nie!)
 Kto się poddaje ten przegrywa
 Dlatego łapie każdą szanse
 Żeby całe życie nie zapierdalać dyliżansemKażdy krok do przodu jest dla mnie awansem
 Na typów z pod monopolu patrze z dystansem
 Czerwonoskórzy, którzy nie mają przyszłości
 Póki mam możliwośći to się łapie
 Kiedy tylko jest opcja hajsu się nachapie
 Żeby mieć go w ręku trzeba głową pokręcić
 Bo na szóste w lotka do usranej śmierci
 Kto tak robi żal mi tego człowieka
 I choć czas ciągle ucieka to Stefci nie zwleka
 A dla tych, którzy myślą tak samo jak ja piona epeka
 Ref.
 Słyszysz, to fenomenowy numer w miasto śle
 Mam dosyć gadania, że i tak nie jest źle
 Bo wiem, że moge wszystko na lepsze zmienić
 I wiem, że są ludzie co potrafią to docenić
 Doświadczeniem z nimi chce się podzielić
 Codzień z zajebistą sztuką tażać się w pościeli
 Nie którzy już pojeli, że życie stwarza szanse
 Więc żyć pełnią życia albo na dystansie
 Podejmiowania decyzji bez przemyślenia
 Czase są przeliczenia, to banda życia znana tej
 Ale tak żyje od małolata, moje miejsce to cień tego świata
 Nie którzy mają mnie za wariata
 Ale nie opadła krata, mam szanse chce ją wykorzystać
 Bo wiem, że moge zyskać i moge też stracić
 Ale chyba warto w doświadczenie się wzbogacić
 Zarabiają tylko kumaci lub przewidują ruchy
 Gówno prawda, życie sieka z partyzanta tak jak duchy
 Jesteś głuchy jeśli o tym nie słyszałeś
 O czym myślałeś?
 Kiedy szanse miałeś na to żeby uchronić sie przed aluminiową kratą
 Brązowa, zawaliłeś swoje życie
 Teraz będzie tylko gorzej, a ty toniesz w zachwycie
 Nie słyszałeś podziękowań, to usłyszysz je na płycie
 Bo jestem sobą, nie ważne co o mnie myślicie
 Za swoją rodzine oddał bym swoje życie
 A ten kawałek dedykuje jak to komu micie
 Ref.
 
Zobacz również TELEDYSK do piosenki Szansa w wykonaniu Fenomen
Serwis Młodzieżowy.pl, w tym cała redakcja, nie ponosi odpowiedzialności za tekst piosenki Szansa - Fenomen . W przypadku naruszenia jakiś praw, prosimy o kontakt.
