Spis alfabetyczny tekstów piosenek:
Poniżej prezentujemy Wam tekst piosenki  Żródło , Jacek Kaczmarski 
			
Zobacz także inne piosenki Jacek Kaczmarski 
 Płynie rzeka wąwozem
 jak dnem kolejny
 która sama siebie żłobiła.
 Rosną ściany wąwozu
 z obu stron coraz wyżej
 tam na górze są ponoć równiny.
 Im więcej tej wody,
 tym się głębiej potoczy
 Sama biorąc na siebie
 Cień zboczy.
 
 Piach z pod nurtu ucieka
 On po piachu się wije
 Własna w czeluść
 ciągnie go siła.
 Ale jest ciągle rzeka
 Na dnie tej rozpadliny
 jest i będzie, będzie jak była.
 Bo źródło, bo źródło
 wciąż bije.
 A na ścianach wysokich
 pasy barw i wyżłobień
 tej rzeki historia tych brzegów.
 Cienie drzew powalonych
 Ślady głazów rozmytych
 Zgarnięty pod siebie
 Wbrew sobie.
 A hen w dole blask nikły
 Ciągle ziemie rozcina
 Ziemia nad nim się zrastać zaczyna.
 
 Z obu stron żwir i glina
 By zatrzymać go w biegu
 Woda syczy i wchłania lecz żyje
 I zakręca omija
 Wsiąka wspina się pieni
 Ale płynie, wciąż płynie
 wbrew brzegom.
 Bo źródło, bo źródło
 wciąż bije.
 
 I są miejsca gdzie w szlamie
 woda niemal zastygła
 Pod kożuchem brudnej zieleni
 Tam ślad prędzej niż ten
 Kto zostawił go znika
 Niewidoczne bagienne są sidła
 Ale źródło wciąż bije
 Tłoczy puls między stoki
 Więc jest nurt choć ukryty dla oka
 
 Nie ma trawy i widać
 czeluść chłodna i ciemna
 niech się sypią lawiny kamieni
 Niech łączą się zbocza
 Bezlitosnych wąwozów
 Po cóż drążyć kształt
 przyszłych przestrzeni
 Jak nie rzeka podziemna
 
 Groty w skałach wypłucze
 Żyły złote odkryje
 Bo źródło, bo źródło
 wciąż bije. 
Zobacz również TELEDYSK do piosenki Żródło w wykonaniu Jacek Kaczmarski
Serwis Młodzieżowy.pl, w tym cała redakcja, nie ponosi odpowiedzialności za tekst piosenki Żródło - Jacek Kaczmarski . W przypadku naruszenia jakiś praw, prosimy o kontakt.
