Tekst piosenki Fabryka hitów , Monopol

Spis alfabetyczny tekstów piosenek:

Poniżej prezentujemy Wam tekst piosenki Fabryka hitów , Monopol
Zobacz także inne piosenki Monopol

 

Ref.
W mej fabryce hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów hitów hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów

Teraz o mej Warszawie bo ona piękna jest
Na podwórku siedział starzec a obok nie go pies
Śmignął informatyk co do tyrki co dzień gnał
A tu nagle w całej studni rozległ się prawdziwy strzał

Ref.
W mej fabryce hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów hitów hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów

(Co?)
Ocknąłem się o 7 rano, Tola przy radyjku trwa
Następna ona spod szesnastki w oknie krzywe tryby ma
Każdy słyszał i zapomniał znów kolejne dni
A po tygodniu słychać ambulansu sygnał brzmi

Ref.
W mej fabryce hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów hitów hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów

Nie szło wytrzymać na klatce
Tak potężny bił tam smród
Naprzeciwko pod piętnastką gnił rozkładający trup
Po karetkach i radioli ten od pizzy płakał też
Sekretarka zza boiska zaglądała w okna te
To pytanie po dziś co dnia i generał nie wie też
Gość ten brał za wiele sosu a o reszcie nie wiem też

Ref.
W mej fabryce hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów hitów hitów hitów hitów
W mej fabryce hitów

(I wszyscy razem w mojej fabryce
Bawimy się do rana
Jedziemy)

 

Zobacz również TELEDYSK do piosenki Fabryka hitów w wykonaniu Monopol

 

Serwis Młodzieżowy.pl, w tym cała redakcja, nie ponosi odpowiedzialności za tekst piosenki Fabryka hitów - Monopol . W przypadku naruszenia jakiś praw, prosimy o kontakt.

 

R E K L A M A

Najpopularniejsze