Spis alfabetyczny tekstów piosenek:
Poniżej prezentujemy Wam tekst piosenki  Szkoła Życia (feat. Kaczor) , Peja 
			
Zobacz także inne piosenki Peja 
 Twoje dziewięć milimetrów może nie zrobić wrażenia
 Żyję w dużym mieście w którym się niewiele zmienia
 O bólu, radości i cierpieniach i o życiu
 Będę wciąż o tym gadał, zawszę w centrum nie w ukryciu
 O paleniu i o piciu, wychodzeniu na prostą
 Co jest życiową chłostą, zbyt wielu nie dorosło
 Ja za to zbyt szybko, dojrzały ponad wiek
 Na linii strzału, bang, nie black, wracam, comeback
 Poorany do przesady, czas pierdoli twórczy zastój
 Bo tu kolejny nabój przebija serce miastu
 Zbyt wielu drabów swych talentów nie dojrzało
 Swych perspektyw mieć nie chciało i co się z nimi stało?
 Już ich nie ma, to zbyt mało, żeby poczuć się tu kimś
 Wybiela się na tle upadku skurwysyn
 Exclusive rynsztok jak powiada Braciak Kaczor
 Witam na Jeżycach, ten mój hardcore się tu zaczął
 A ja co dzień się uczę, Rychu Peja w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, Rychu Peja w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, Rychu Peja w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, co dzień się uczę
 
 Nieustannie będę gadał, będą ostre moje słowa
 I do tego będą kopać niczym najlepszy towar
 Doszukuję się przyczyn, bo ja żyję w miejskim getcie
 Gdzie życie nie jest lekkie, jak Rychu obcuję z piekłem
 Znajdę tu swoją mekkę, pożyjemy – zobaczymy
 Wiem, że dużo będą gadać zazdrosne skurwysyny
 Tu robimy ten rap, opisujemy w nim świat
 Jestem żołnierzem jak Pat, to Kaczor ten unikat
 A lat przybyło trochę na twarzy w ostatnim czasie
 Bo już prawie trójka z przodu plus koks, wóda na trasie
 Lecz niektóre sprawy chciałbym dawno mieć za sobą
 Jak Dominic Purcell po ucieczce zaczynam na nowo
 Jak kiedyś bardziej z głową i kierując się rozwagą
 Idę przez życie ze swą nieśmiertelną sagą
 Swej wartości świadom, byłem, jestem, będę
 Choć być może niektóre decyzje w życiu były błędem
 A ja co dzień się uczę z numerem pierwszym w szkole życia
 A ja co dzień się uczę z numerem pierwszym w szkole życia
 A ja co dzień się uczę z numerem pierwszym w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, co dzień się uczę
 
 I niech się każdy dowie ja się nie poczułem Bogiem
 Też odczuwam trwogę, znam życie hardcorowe
 Wiem, że wiele mogę, ale nie chcę tej współpracy
 Jak chłopacy na komendzie nie wymięknąć, to coś znaczy
 Pierdolę taki układ nie usłyszysz mego przestań
 Psy niszczą młodych ludzi zmuszając ich do zeznań
 Czy ja coś wiem? nie znam, nie znam nic oprócz historii
 I o tym jak [?] zrewolucjonizował słownik
 A ty poczuj to gówno, bo to dalszy ciąg historii
 Mam flow, napełniam zbiornik, jestem gotów do zbrodni
 Rozjebać tych co modni, w aucie taty grają muzę
 Która gówno ma wspólnego z prawdziwym syfem tchórze
 A ja co dzień się uczę, Rychu Peja w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, Rychu Peja w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, Rychu Peja w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, co dzień się uczę
 
 Konsekwencje naszych czynów odbiją się w przyszłości echem
 Sam pracuję na swą przyszłość nie tłumacząc niby pechem
 To też uczę się wciąż, totem swój muszę wziąć
 Wraz ze sobą i nadal kroczę drogą wyboistą
 W piekle już jedną nogą pewnie za to wszystko
 A coraz młodsi odchodzą, wiem, że śmierć jest blisko
 Czy przekażę potomkom przeklęte nazwisko?
 Czas pokaże czy zostawię tylko pobojowisko
 Z głową w górze – nie nisko, na pohybel zakłamanym dziwkom
 Ostro w zakręt wchodzę mimo iż ślisko nieraz
 Nie biorę jeńców jak Rosario Tijeras
 Nie noszę maski na twarzy jak w Zorro Banderas
 A horror piszę życie tutaj nie od dziś
 A pocałunek śle śmierć znów jak Jadakiss
 Ty powiesz - Kaczor to mistrz, ja powiem to zwykły chłopak
 Dlatego co dzień się uczy, nie zrozum tego na opak
 A ja co dzień się uczę z numerem pierwszym w szkole życia
 A ja co dzień się uczę z numerem pierwszym w szkole życia
 A ja co dzień się uczę z numerem pierwszym w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, co dzień się uczę
 
 Zagubiony w moim życiu, zarobiony w mojej branży
 Urażony przez odważnych, wciąż tragiczny, nie poważny?
 To dla wszystkich tych, którzy nie chcą zmian na siłę
 Jestem panem swego losu nawet gdy tylko przez chwilę
 Wiem jak cholernie dobry potrafię być na scenie
 Bo wiem jaki potencjał w tym wrażliwym gnojku drzemie
 Zastanawiam się czy wiele będzie wiary na pogrzebie
 I czy spuściznę po mnie spamięta pokolenie
 Niemoralne wynaturzenie, odrzuć to co męczy głowę
 Przeciwności nie pokonasz, zbyt dużo było wojen
 Zbyt wielu ludzi śmieci, zbyt mało dobrych dusz
 Męcz się lub rusz, do przodu, otrzep kurz
 Zostaw to za sobą, inaczej nie podołasz
 Od J do E, Rychu Peja, życia szkoła
 
 A ja co dzień się uczę, Rychu Peja w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, Rychu Peja w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, Rychu Peja w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, co dzień się uczę
 
 A ja co dzień się uczę z numerem pierwszym w szkole życia
 A ja co dzień się uczę z numerem pierwszym w szkole życia
 A ja co dzień się uczę z numerem pierwszym w szkole życia
 A ja co dzień się uczę, co dzień się uczę 
Zobacz również TELEDYSK do piosenki Szkoła Życia (feat. Kaczor) w wykonaniu Peja
Serwis Młodzieżowy.pl, w tym cała redakcja, nie ponosi odpowiedzialności za tekst piosenki Szkoła Życia (feat. Kaczor) - Peja . W przypadku naruszenia jakiś praw, prosimy o kontakt.
