Spis alfabetyczny tekstów piosenek:
Poniżej prezentujemy Wam tekst piosenki  Podnieś , Sokół & Bilon 
			
Zobacz także inne piosenki Sokół & Bilon 
 (Elo elo Deszczu Strugi Mixtape Prosto 2006 WWO Hemp Gru)
 
 Ref.:
 Nie, nie przejdę obok obojętnie
 Ty też podnieś głos, podnieś ręce
 Chce normalnie żyć i niewiele więcej
 Chwile się zakręcę, za przyjaciela ręczę
 I w końcu będę tam gdzie chcemy być
 W końcu będę żył jak chcemy żyć
 W końcu spełnię plan
 I w końcu będzie tak jak powinno
 
 
 [Sokół]
 Widząc to kurestwo wszechobecne i tych
 Którzy wyśmienicie odnajdują się w tym
 W zaistniałej sytuacji czują tylko zysk
 Ziomek jak podniosę Cię, gdy padniesz na pysk
 O co biega? Złodziej okrada złodzieja
 Chłopaczyna dyma pannę najlepszego przyjaciela
 Świat stanął na chuju i tańczy sobie breka
 Kolega nalicza Cię bo wie, że nie sprzedasz (czy nie tak?)
 Kolejny dzieciak za granice wyjechał
 Kolejny koronny na wspólników się rozjebał
 Dzieci rodzą dzieci, śmieci generują śmieci
 Jak leci? Rządzą dziś analfabeci
 Kurwy w sejmie pierdolone
 Piszą se ustawy, żeby było załatwione
 Co trzeba i o to biega
 Powiesz mi, że tak jest wszędzie, czy nie tak? Prawda
 Ale nie sra się do własnego gniazda
 Podnieś głos bo milczeniem się zgadzasz
 Podnieś pięść by im skale pokazać
 Widząc to kurestwo trzeba pilnować zasad
 Z własnego otoczenia wszystkie szuje wymazać
 By móc usłyszeć wtedy kiedy już nie zrobisz nic
 Ziomek ja podniosę Cię, gdy padniesz na pysk
 
 Ref.:
 Nie, nie przejdę obok obojętnie
 Ty też podnieś głos, podnieś ręce
 Chce normalnie żyć i niewiele więcej
 Chwile się zakręcę, za przyjaciela ręczę
 I w końcu będę tam gdzie chcemy być
 W końcu będę żył jak chcemy żyć
 W końcu spełnię plan
 I w końcu będzie tak jak powinno
 
 [Bilon]
 (a jak) Beztrosko na prosto selektorem Deszczu
 Nie można tu stać, że tak powiem w przejściu
 Określ się konkretnie jesteś lub Cię nie ma
 Jak widzisz gdy brat Twój, menda(?) nie umiera
 W środkach nie przebieraj jeśli szczerym mieczem władasz
 Trzymaj się też tego co pijany gadasz
 Obiecanki cacanki, a głupiemu radość
 Pierdole to, co pierdoli jakiś gamoń
 I wiem jedno, że o przyjaciół trzeba dbać
 Tym bardziej, że często padają na twarz
 Pomóż wstać bezinteresownie, bezwonnie(?)
 Zaliczysz to do swych bezwstydnych wspomnień
 To godne jest człowieka z charakterem
 Jesteś świnią dla swoich to dla mnie jesteś zerem
 Na koniec tylko Ty szanuj to co masz
 Paść na twarz nie znaczy ją stracić
 Elo JLB nie traci się braci
 
 Ref..:
 Nie, nie przejdę obok obojętnie
 Ty też podnieś głos, podnieś ręce
 Chce normalnie żyć i niewiele więcej
 Chwile się zakręcę, za przyjaciela ręczę
 I w końcu będę tam gdzie chcemy być
 W końcu będę żył jak chcemy żyć
 W końcu spełnię plan
 I w końcu będzie tak jak powinno
 
Zobacz również TELEDYSK do piosenki Podnieś w wykonaniu Sokół & Bilon
Serwis Młodzieżowy.pl, w tym cała redakcja, nie ponosi odpowiedzialności za tekst piosenki Podnieś - Sokół & Bilon . W przypadku naruszenia jakiś praw, prosimy o kontakt.
