Codziennie tracisz czas w korkach, szukasz miejsca parkingowego, irytujesz się i spóźniasz. Jeśli jesteś posiadaczem samochodu i dotyczy Cię, któreś z powyższych twierdzeń, rozważ alternatywne sposoby poruszania się po mieście. Pojazdy elektryczne szturmem wkraczają się na ulice. O nich i o innych pomysłach na miejskie podróżowanie przeczytasz poniżej.

Na co narzekają właściciele samochodów?

Życie w dużym mieście niesie za sobą bez wątpienia wiele korzyści. Większe pieniądze płynące do budżetu samorządu, przekładają się na udogodnienia dla mieszkańców: dostęp do dóbr kultury, edukacji, opieki medycznej. Z wielkim miastem sprzężone są jednak też jego wady: korki, gorsza jakość powietrza, brak miejsc parkingowych. Budząca się w Polakach postawa proekologiczna w połączeniu z frustracją, wynikającą z tracenia czasu w korkach powoduje, że coraz więcej osób rozważa korzystanie z innych środków transportu. Co ciekawe bycie eko nie musi oznaczać zupełnej rezygnacji z auta. Możemy używać go nadal do podróży za miasto albo do dojechania do punktów park and ride, a dalej poruszać się np. komunikacją miejską. Ale jest jeszcze wiele innych rozwiązań.

Czy samochód jest potrzebny w wielkim mieście?

Jeśli nie samochód to co? Pojazdy elektryczne

Wraz z postępem technologii opcji zastąpienia auta innym środkiem transportu pojawia się coraz więcej. Zacznijmy od tych napędzanych siłą mięśni. Rower (prywatny lub miejski), to doskonała alternatywa dla samochodu. Społeczność cyklistów stale, i co ważne, skutecznie lobbuje za rozbudową arterii ścieżek rowerowych. Po ścieżkach śmiało mogą poruszać się także hulajnogi lub deskorolki albo osoby jeżdżące na rolkach. Dla tych, którzy nie lubią męczyć swoich mięśni pojawiają się kolejne opcje. Podstawowa to jazda komunikacją miejską (także koleją podmiejską). Jeśli jednak nie dasz się przekonać do transportu zbiorowego i nie lubisz wysiłku fizycznego, wybierz pojazdy elektryczne: rower elektryczny, elektryczną hulajnogę, hoverbord albo monocykl elektryczny. Nie można oczywiście zapomnieć o rozwiązaniu najbardziej oczywistym, zdrowym i tanim – możesz po prostu chodzić piechotą.

Nie kupuj – wypożycz!

Jeśli z samochodu nie chcesz lub nie możesz zrezygnować nawet w najmniejszym wymiarze, warto rozważyć zakup auta elektrycznego lub hybrydowego albo korzystanie z coraz bardziej popularnych samochodów elektrycznych wypożyczanych na godziny. Takie auta stoją w różnych punktach miasta, a do ich wypożyczenia potrzebujesz tylko odpowiedniej aplikacji na telefonie oraz oczywiście pieniędzy na koncie. Wypożyczalnie pojazdów w ostatnich latach bardzo rozszerzyły swoją ofertę i dziś możesz w ten sposób wynająć oprócz samochodu także: rower, elektryczny skuter, a od niedawna także hulajnogę elektryczną.

Czy samochód jest potrzebny w wielkim mieście?

Wynajmij elektryczną hulajnogę

Wrocław jest pierwszym, ale zdaje się nie ostatnim miastem w Polsce, w którym amerykański start-up testuje bardzo interesujące rozwiązanie. W różnych punktach miasta można napotkać wolnostojące elektryczne hulajnogi. Po ściągnięciu aplikacji na telefon i dokonaniu opłaty możemy taką hulajnogę wypożyczyć na wykupiony przez nas czas, a po jego upływie po prostu zostawić ją w dowolnym miejscu w mieście, nie martwiąc się o nic. Wszystkie hulajnogi elektryczne są zbierane nocą, a ich akumulatory ładowane. Dzięki takiej swobodzie nie musisz martwić się o to, co zrobić z hulajnogą, kiedy już dotrzesz na miejsce.

Jak poradzić sobie z bezsennością?
20 najciekawszych faktów o Rosji