Rzucanie palenia jest jak przygotowywanie do egzaminu. Najpierw trzeba dokładnie poznać problem, zrozumieć go, by dopiero wykorzystując całą zdobytą wiedzę, odnieść sukces.

Jest 2 razy do roku. Trwa maksymalnie 3 tygodnie. Przerywa intensywne życie towarzyskie i kieruje myśli ku bibliotece. Każe wstawać ze wschodem słońca i kłaść się spać grubo po północy. Zmienia pokój w wysypisko notatek, skryptów, kserówek i innych papierów, które z czasem staną się bezużyteczne i zapełnią kosze na śmieci. Rozpoczyna się ostrym kuciem, a kończy nieopisaną ulgą. Zmora każdego studenta – sesja, zbliża się do nas wielkimi krokami. Co w tym roku pomoże nam ją przetrwać, czyżby znowu papieros?

Na długiej liście studenckich wspomagaczy obok napoju energetycznego, tabletek na koncentrację i kawy z mlekiem, nie może zabraknąć także paczki ulubionych papierosów. W końcu krótka przerwa w nauce jest potrzebna, a nie jest powiedziane, że wszyscy potrzebują jej na zaczerpnięcie świeżego powietrza. Wygląda to tak: bierzemy paczkę z biurka, wychodzimy na zewnątrz i oddajemy się 5 minutowej przyjemności z dymkiem. Kto nigdy nie palił nie może zrozumieć, co daje ten jeden papieros między kolejnymi stronami książki – tak mówią nałogowcy. Szkoda tylko, że oni sami nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, co nie pozwala im wyjść z nałogu i dlaczego nie poprzestali tylko na tym jednym, pierwszym papierosie.

Czy był wypalony w szkolnej toalecie, na piwie z przyjaciółmi czy w lesie na szkolnej wycieczce, we wszystkich przypadkach „ten pierwszy” smakował tak samo obrzydliwie. A mimo to sięgnąłeś po kolejnego. Za drugim razem przestałeś się krztusić. Za trzecim nauczyłeś się zaciągać i wypuszczać opary nosem, aż w końcu, za czwartym zasmakowałeś. Zaczęło się od ciekawości i chęci poznania zakazanego owocu, a skończyło się kilkuletnim zmaganiem z samym sobą, silną wolą, no i przyzwyczajeniem.

„Palę ze względu na nudę. Brzmi trochę dziwnie, ale gdy stoję z grupką znajomych i nie mam, co zrobić z rękoma odruchowo sięgam po fajki” Daniel, lat 21.

„Palenie pomaga mi zapełnić 5 minutową przerwę” Aleh, lat 20.

Łatwo wpaść w „nikotynową pułapkę”, o wiele trudniej jest się z niej wydostać. Nie sprzyja temu także studenckie życie. W ciągłym pośpiechu i natłoku obowiązków postrzegasz papierosa jako szybką ucieczkę od codzienności, chwilę relaksu i odprężenia. Sięgasz po niego w stresujących sytuacjach niczym po filiżankę melisy. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Sam tworzysz w sobie mit papierosów dobrych na wszystko i żyjesz w świecie iluzji, które trzymają Cię w nałogu. Jak długo to jeszcze potrwa? Zależy już tylko od Ciebie.

„W czasie sesji będę palić więcej. Przy nauce, żeby udawać, że się uspokajam. To właśnie tak działa” Magda, lat 20.

„W trakcie sesji palę więcej. Jest to związane ze stresem. Palenie zdecydowanie mnie uspokaja” Ola, lat 21.

Rzucenie palenia nie jest tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Klucz do sukcesu tkwi w wyborze odpowiedniej metody działania. Wielu żaków przyznaje, że próbowało już nie raz skończyć z problemem metodą wyrzeczeń, lub silnej woli. „Gdy zacząłem palić myślałem, że rzucić będzie bardzo łatwo, okazało się inaczej. Zdarzyło mi się skończyć z tym na pół roku. W głupi sposób jednak do tego powróciłem”- mówi Daniel, student II roku. Takich jak on jest znacznie więcej. Jednym udała się kilkumiesięczna rozłąka z papierosem, inni mniej wytrwali, ograniczyli się tylko do palenia w czasie imprez. W obu przypadkach powrót do nałogu był jednak nieunikniony. Dlaczego? Bo pożegnanie z dymkiem nigdy nie dojdzie do skutku, póki sami nie zrozumiemy w czym tkwi problem „nikotynowej pułapki”. Jeśli nie rozpoznamy przyczyn sięgania po papierosy wszelkie formy walki w tym plastry, gumy i silna wola, zawiodą. Rzucanie palenia przypomina przygotowanie do egzaminu w czasie sesji. Należy dokładnie poznać problem, zrozumieć go, by dopiero, wykorzystując całą zdobytą wiedzę, odnieść sukces. Na problemie uzależnienia mentalnego koncentruje się właśnie metoda rzucania palenia Allena Carra. Jej autor sam palił przez ponad 30 lat i doświadczał wielu porażek w zerwaniu z nałogiem siłą woli. Gdy zrozumiał mechanizm pułapki nikotynowej, opisał go w swoim poradniku „Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie”, która w krótkim czasie stała się światowym bestsellerem i pomogła milionom palaczy na świecie zrozumieć absurd tytoniowy w którym tkwią i odzyskać utraconą nie ze swej woli wolność.

Samoświadomość działania na własną niekorzyść nigdy nie przychodzi od razu. Nie inaczej jest w przypadku rzucania palenia. Trzeba wykazać się odrobiną cierpliwości. Ale kto jak nie studenci wiedzą najlepiej, że sukces zawsze okupiony jest pracą, a chodzi tu o pracę nad zrozumieniem problemu palenia i jego przyczynami tkwiącymi głęboko w nas samych. Warto rozpocząć ją już dziś.

Materiał: www.allen-carr.pl

Europejski Dzień Walki z Depresją
Szwedzki progresywny death metal